|
dziiikus.moblo.pl
tata od razu rozpoznał że coś jest nie tak . na jego radosne : cześć córuśka ! . nie usłyszał ode mnie ani słowa . po chwili zapukał i wszedł do pokoju . usiadł na
|
|
|
tata od razu rozpoznał , że coś jest nie tak . na jego radosne : - cześć córuśka ! . - nie usłyszał ode mnie ani słowa . po chwili zapukał i wszedł do pokoju . usiadł na moim łóżku i zerknął na zdjęcie wiszące na przeciwko - trójki przyjaciół tulących się do siebie i cholernie szczęśliwych na fotografii . też spojrzałam na antyramę . dawno nie widziałam u siebie takiego uśmiechu jak na zdjęciu . powoli wzrok przeniosłam na osobę , która mnie obejmowała . na chłopaka , dla którego kilka miesięcy temu byłam w stanie poświęcić wiele . który przejmował się nami , obydwiema jak nikt inny . który potrafił wywołać długotrwały uśmiech bez względu na to , że sypał się świat . - już mu nie zależy tato . skończyło się . cały czas rozmawiamy z ironią i sarkazmem . nic nie jest tak jak dawniej . - nic nie odpowiadał . słuchał . - zrobisz to za mnie ? . - spojrzałam na niego z oczami pełnymi łez . tata rozumiał mnie bez słów . wstał i ściągnął antyramę wsuwając ją w najdalszy zakamarek szafy / rans
|
|
|
- co się z Tobą stało? - zapytał, kiedy spotkali się około rok po zerwaniu. przez ten czas stała się niezależną. przestała nosić obcisłe rurki. przefarbowała się na czarno. wyprostowała loki. - dorosłam. - odparła, tonem, którego nie znał. / definicjamiloscii
|
|
|
może nie lubisz moich loków. może znudziły Ci się moje usta. może nie znoszę tego jak ciągle załatwiasz sobie u dilerów amfę. może Twoje tęczówki nie robią już na mnie takiego wrażenie jak wcześniej. może masz rację i powinniśmy się rozstać? / definicjamiloscii
|
|
|
a kiedy trzymasz mnie za rękę, obejmujesz, czy całujesz w czoło, cały świat wydaje się taki bezpieczny. kocham Cię. / definicjamiloscii
|
|
|
co boli najbardziej? chyba to, że masz mnie totalnie w dupie. / definicjamiloscii
|
|
dziiikus dodał komentarz: |
17 listopada 2010 |
|
- dostałam informacje, że się po Waszemu, 'tniecie'. i wybaczcie, ale muszę to sprawdzić. - powiedziała wychowawczyni, zaczynając chodzić od ławki do ławki i sprawdzając uczniom ręce. kiedy podeszła do mojej ławki, naciągnęłam mocniej rękawy. - ja przez frajerów nie robię sobie krzywdy, proszę pani. - zapewniłam. / definicjamiloscii
|
|
|
podszedł do mnie na korytarzu, a ja z niechęcią się cofnęłam. - buziaka daj. - szepnął z uśmiechem, nie wyczuwając w moim zachowaniu totalnie negatywnych emocji. kiedy zdał sobie sprawę, że nie zamierzam musnąć ustami Jego policzka, spróbował sięgnąć po moją dłoń. nerwowym ruchem schowałam Ją do kieszeni bluzy. - mała, co się dzieje? - zapytał udając ponurego. - miałam nadzieję, żywiłeś mnie Nią z dnia na dzień coraz bardziej, a wczoraj byłam świadkiem jak mieszaliście swoje śliny, i jeszcze pytasz, co jest? - wyrzuciłam z siebie, cichym tonem. już rozchylał wargi, żeby odpowiedzieć, kiedy Ona przerwała obejmując Go w pasie. - hejka, kotku. - przywitała się, układając usta w uśmiech. odeszłam, nie chcąc Im przeszkadzać. / definicjamiloscii
|
|
dziiikus dodał komentarz: |
17 listopada 2010 |
dziiikus dodał komentarz: |
17 listopada 2010 |
|
jedno słowo, które najbardziej chciałabym Ci powiedzieć? nie 'tęsknię', 'pamiętam', 'kocham'. teraz pozostało tylko - dziękuję. / definicjamiloscii
|
|
|
- kim dla Ciebie jest? - przyjaciółką. - a Ty kim dla Niej jesteś? - jedną z wielu osób kolekcji pod tytułem 'my best friends'. / definicjamiloscii
|
|
|
|