|
dziewczynabatmana13.moblo.pl
Nie nie napiszę pierwsza choćby nie wiem co się działo ni chuja poczuj to co ja .
|
|
|
Nie , nie napiszę pierwsza , choćby nie wiem co się działo ni chuja , poczuj to co ja .
|
|
|
jakiś frajer się nudzi i wymyśla absurdy , w sumie ten świat jest piękny tylko ludzie do kurwy .
|
|
|
Piję kawę, palę szlugi. I czasami po prostu żyję. Poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej pojebane człowieczeństwo.
|
|
|
Bo wiesz miłość nie umiera. Zdarza się jej czasem zdrzemnąć, ale zwykle budzi się jeszcze silniejsza
|
|
|
Gdy wali Ci się życie masz dwie opcje. Usiąść w kącie z tabliczką czekolady z rozmazanym makijażem lub ruszyć dupę i ratować to co Ci jeszcze pozostało.
|
|
|
Pomagam wszystkim wkoło, daje rady, jakich pierdolony psycholog by nie wymyślił, a sama nie potrafię ogarnąć syfu, który rozrywa mnie od środka. Nie radzę sobie z jego uśmiechem, kiedy na mnie patrzy. Nie radzę sobie z ciszą, z którą mnie zostawia na kolejne tygodnie. Nie radzę sobie z drżącymi dłońmi przy odpalaniu papierosa. Mam milion wad, ale potrafię kochać. Potrafię oddać serce, jak nikt, nikomu.
|
|
|
Kiedy patrze na Ciebie, dostaję pierdolca, gdy jesteś przy mnie, czuję, że jesteś gorąca
|
|
|
Potrzebuję po prostu buziaka na dzień dobry i na dobranoc. Potrzebuję spontaniczności, nieprzewidywalności, lub chociażby oglądania tego samego filmu piąty raz przy kubku ciepłej herbaty w gorącym uścisku ramion. Potrzebuję Ciebie, potrzebuję mieć Ciebie by mieć dla kogo wstawać z uśmiechem na ustach. Potrzebuję byś był obok, bo chcę patrzeć na twoje oczy które promieniowały na mój widok, chcę mówić do Ciebie głupstwa z rana by móc usłyszeć twój śmiech, który jest najpiękniejszym dźwiękiem jaki może mnie budzić. Potrzebuję Cię by móc oglądać spadające gwiazdy nocą pijąc piwo, byśmy mogli razem z gwiazdami spełniać nasze życzenia nocą wędrując krętymi ścieżkami życia
|
|
|
kto Cię zna lepiej niż ja? Kto Cię zna od zawsze? Kto kocha cały czas?
|
|
|
jak zwykle milczysz, a świat ma zgadywać o co chodzi .
|
|
|
Zastanawia mnie fakt, co ludzie skaczący z budynków, mostów, wieżowców czują gdy spadają. Czy czują ulgę? Lęk? Przerażenie? Czy tez wolność. Co widzą tuż przed samym zetknięciem z ziemią? Czy faktycznie, tak jak w krążącej plotce widzi się całe swoje życie, te ważniejsze momenty czy po prostu nicość? Jakie to jest uczucie kiedy spadasz i wiesz, że to jest koniec twojej męki, cierpienia. Czy ludzie, którzy skaczą naprawdę chcą się zabić?
|
|
|
kawa z mlekiem czy bez.
krótka, czy długa książka.
śnieg czy deszcz.
słońce czy księżyc.
koc czy kołdra.
piątek czy sobota.
sałatka warzywna czy owocowa.
- jest mi obojętne.
ważne że piję tą kawę razem z nią .
ważne że ta książka połączy nas, i nauczyła kochać.
ważne że słońce przygrzewa nasze złączone dłonie,
a księżyc podkreślał nasze rysy ciał.
ważne że jej ciepłota w zupełności mi wystarcza.
ważne że piątek i sobota jest u jej boku.
i ważne że sałatka nam smakuje.
ważne jest to że ona jest ze mną, a ja z nią .
że w jakiś sposób staliśmy się jednością
|
|
|
|