|
dzieckorapu.moblo.pl
papieros za papierosem butelka wina za butelką. leżąc na podłodze pół martwa z rozszerzonymi źrenicami potarganymi włosami i rozmazanym tuszem z coraz płytszym o
|
|
|
papieros za papierosem, butelka wina, za butelką. leżąc na podłodze pół martwa, z rozszerzonymi źrenicami, potarganymi włosami i rozmazanym tuszem, z coraz płytszym oddechem. jedynym czynnikiem wskazującym na to, że jeszcze żyję, było pełne opakowanie tabletek, które trzymała w ręce. odchodząc krzyknęła, resztkami sił, że to miłość ją tak udupiła, że to miłość doprowadziła ją do tego pierdolo_nego stanu. że doprowadziła ją do śmieci.
|
|
|
straciłeś, mój szacunek. moje zaufanie. wszystko to co najważniejsze. bo fakt, że Cię nadal, kocham, nie ma tu nic, do rzeczy.
|
|
|
to nie jest tak, że nie chcę na Ciebie patrzeć. po prostu łatwiej powstrzymać łzy, gdy oczy, są zamknięte.
|
|
|
niczego mi nie obiecywał. ale wydawało mi się, że słowa 'kocham Cię', do czegoś zobowiązują.
|
|
|
myślisz,że powiesz jedno 'przepraszam', dwa 'kocham',złożysz na moich ustach trzy pocałunki i będę twoja ? masz rację.
|
|
|
mam ochotę przedawkować wszystko. począwszy od papierosów, skończywszy na Tobie.
|
|
|
Wszyscy czegoś chcą ode mnie, domagają się. Nikt nie chce pobyć ze mną blisko i nic więcej. Wszyscy od razu pragną bym pomogła im rozwiązywać ich problemy. A ja chcę się przytulić i znieruchomieć choć na chwilę..
|
|
|
gdy tylko nastaje dzień ja nie mogę doczekać się nocy. tak naprawdę żyje tylko po to by umrzeć, bo sama stąd odejść nie potrafię..
|
|
|
..bo on był jak nikotyna. kiedy był, wszystko było dobrze. kiedy go zabrakło, umierałam. teraz kiedy rzuciłam palenie widzę jak zadymił moje serce, ale mimo wszystko tęsknie.
|
|
|
nie obchodziło Cię czy mam czym oddychać , czy mam po co wstawać z łóżka , czy to bolące coś w mojej lewej piersi nadal bije.
|
|
|
Lepiej udawać szczęśliwą, niż tłumaczyć każdemu co mi jest..
|
|
|
Mimo wszystko kocham Cię za przeszłość..
|
|
|
|