Kolejny raz, patrze jak jebie mi sie życie, kolejny raz pamięcią siegam po obraz dni z dzieciństwa ktorych pamiętac nie chcę, a mimowolnie siedzą we mnie zakołatane gdzieś na dnie, kolejny raz upadam, kolejny me oczy zalewają łzy, kolejny raz odcinam sie od świata, kolejny raz ratunku,zrozumienia i sensu istenia szukam w rapie...moja ostatnia nadzieja na lepsze jutro.
|