'to nie ty wybrałeś sobie czas, w którym żyjesz. może wolałbyś kiedy indziej, gdzie indziej, wygodnie, spokojnie, przyjemnie, z kocykiem na kolanach, przy kominku, przed telewizorkiem, z kawusią w ręce, z książką na kolanach, w ciepłych bamboszach, zachowując intymność i kameralność.
ale Bóg wybrał ci ten właśnie czas i to właśnie miejsce. i nie uratujesz się w zaciszy twego domu - jeżeli tylko chcesz być uczciwy. wywieje cię wiatr wydarzeń. i musisz sobie odpowiedzieć na pytania o sens życia i śmierci. ale nie narzekaj. nigdy nie było łatwych czasów dla tych, którzy chcieli żyć uczciwie.'
|