|
nie zadaję pytań, lubię kiedy patrzysz na mnie.
|
|
|
nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu..
|
|
|
chciałbym z Tobą pójść, lecz nie umiem stawiać kroków.
|
|
|
możesz mnie mieć, więc mnie weź, nie martw się o mnie.
|
|
|
weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź i stój tam ze mną aż się zmęczę i spadnę.
|
|
|
nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni.
|
|
|
jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy.
|
|
|
Chciałabym móc powiedzieć mu jak bardzo go kocham.
|
|
|
i choć lód mnie przenika to wszystko jest nieważne.
|
|
|
Czuję, że za mało czasu nam tu zostało by pozwolić sobie na to, by nie być razem.
|
|
|
Teraz zazdrość Cię zżera, niby łamacz damskich serc. Choć masz prawie dwa metry nie dorastasz mi do pięt.
|
|
|
To nie dlatego, że jesteś brzydki, po prostu mam dość facetów w wydaniu męskiej dziwki.
|
|
|
|