|
dusia123456.moblo.pl
Moim zdaniem... najlepsze co możesz zrobić to znaleźć kogoś kto kocha cię taką jaką jesteś. W dobrym czy złym nastroju ładną czy brzydką przystojną jaka byś nie
|
|
|
Moim zdaniem... najlepsze, co możesz zrobić, to znaleźć kogoś, kto kocha cię taką, jaką jesteś. W dobrym czy złym nastroju, ładną czy brzydką, przystojną, jaka byś nie była. Właściwa osoba nadal będzie uważała,że z dupy świeci ci słońce.
|
|
|
samotnośc to coś co nie pozwala Nam usnąć z braku świadomości, że gdzieś tam nawet daleko leży osoba, która myśli o Nas, która chciałaby być teraz blisko. samotność to moment w trakcie porażki, upadku, kiedy to nieśmiało podnosząc wzrok nie dostrzegamy żadnej pomocnej dłoni.samotność to wewnętrzny głos krzyczący, że nie chcesz po raz kolejny wrócić do pustego domu. samotność to brak osoby, która stawia Twój uśmiech ponad swój.
|
|
|
- jesteś idealna, jednak jest jedna rzecz którą bym w Tobie zmienił ..
zaniepokojona zaczęła się zastanawiać nad swoimi wadami, niepewnie się zapytała co takiego.
a on z szyderczym uśmiechem, odgarnął jej kosmyk włosów, delikatnie pocałował w czoło i powiedział
- "Twoje nazwisko zmieniłbym na swoje".
|
|
|
Co się dzieje z człowiekiem, kiedy pęka mu serce?
-Nic. Zupełnie nic. Przecież żyję, piję herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham.. z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz?
|
|
|
Dlaczego tak się stało?
Dlaczego moje szczęście chwile trwało?
Dlaczego nadzieję mi dałeś?
Byłeś tak blisko, a zaraz uciekłeś
dlaczego tak się stało?
Czy nie zasługuje na odrobinę szczęścia?
Dlaczego wciąż się łudzę, że
JA i TY = MY ?
|
|
|
Dlaczego kochaja nas Ci, których my nie kochamy,
dlaczego kochamy tych, którym nasza miłość nie jest potrzebna..? ... wspomnienia i marzenia - rzecz piekna, lecz bez znaczenia
|
|
|
Nigdy nie zapomnę Kim jesteś... Zawsze będziesz żył w moim sercu. Ale staram się żyć dalej bez twojego
pocałunku.
|
|
|
- Co robisz zawsze wtedy, gdy nie możesz zasnąć?
- Liczę owieczki, a ty?
- A ja minuty, które upłynęły od naszego ostatniego spotkania.
|
|
|
- Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa..
|
|
|
- Wiesz co robię wieczorami? Wtedy, gdy najbardziej mi Ciebie brak? Układam pasjansa. Mówią, żę to dla starych panien. Stara nie jestem. Może dlatego to tak dziwi, ale wiesz ,że pomaga? Pomaga. Bardziej niż kilogramy zjedzonej czekolady i litry wylanych łez. Tylko wiesz, cholera, nigdy nie udało mi się go ułożyć. Nawet w głupim pasjansie nie mam swojego szczęśliwego zakończenia.
|
|
|
- Nieszczęśliwa, też mi coś! Ostatecznie sama była sobie winna.
Kiedy się ma osiemnaście lat, cały świat u stóp, urodę i całą tę resztę nie rzuca się wszystkiego dla kogoś tak beznadziejnego, jak mężczyzna.
|
|
|
- Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.
|
|
|
|