|
dropsjara.moblo.pl
i kochaj mnie całym swoim ograniczonym sercem.
|
|
|
i kochaj mnie całym swoim ograniczonym sercem.
|
|
|
potrzebuję chłopaka, który na imprezie nie zapomni, że ma dziewczynę, który nawet
nie spojrzy na żadną inną, a gdy będzie pić to tylko za naszą miłość.
|
|
|
intensywne poczucie ignorancji.
|
|
|
Daję Ci w prezencie coś, co naprawdę należy do mnie. To wyraz szacunku wobec człowieka, który siedzi naprzeciw, sposób, by powiedzieć mu jakie to ważne, że jest blisko. Masz teraz malutką cząstkę mnie samej, cząstkę, którą podarowałam Ci z własnej, nieprzymuszonej woli.
|
|
|
Nie potrzebuję romantycznych kolacji. Możesz wziąć reklamówkę z piwem i worek truskawek. Możesz jak zwykle pachnieć nikotynowym dymem. To nieważne.
|
|
|
Bo człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności. To najgorsza udręka, najcięższa tortura.
|
|
|
bo miłość to gówno, w które warto wejść..
|
|
|
Na początku mówiłeś mi te piekne słówka, przytulałeś, całowałeś i mówiesz
jak bardzo mnie kochasz, teraz zastanawiam się gdzie jest ten pan który
potrafił czarować oczami a w glębi duszy mówił "lala wykorzystam Cię a ty sie dajesz"
|
|
|
Pamiętam twe oczy jakbym widziała je wczoraj, nie zapomniałam tych pięknych słów
i nie martw się skarbie nie zapomnianaiłam jak bardzo Cię nienawidze i jakim jesteś frajerem.
|
|
|
Zbyt wiele przeszła, by teraz się poddać.
|
|
|
Pewnego wieczoru napisał mi, że już nie szuka dziewczyny.
Z głębokim westchnięciem pomyślałam: 'znalazł.'.
nie myliłam się. jeszcze z Nią nie był. musiał tylko zapytać. chciałam jakoś temu zaprzestać,
równocześnie nie mówiąc mu o swoich uczuciach.
zapytałam się jaka jest. zaczął wymieniać mi miliony Jej zalet. inteligencja.
wiecznie uśmiechnięta. dusza towarzystwa.
opowiadał jak dobrze się ze sobą dogadują, jak bardzo Ją kocha..
pełna desperacji zapytałam czy Ją znam. odpisał krótką,
a jakże wartościową wiadomość: 'bardzo dobrze Ją znasz. to Ty, kochanie.
|
|
|
Ktoś dzisiaj powiedział, że wyglądam, jakbym miała anemię. Blada, zimna, słaba. A ja po prostu byłam niewyspana, zapłakana i bezsilna...To nie były oznaki choroby. Ta tęsknota tak na mnie wpłynęła..
|
|
|
|