|
Delikatnie dotykałem dłonią jej policzka, przysuwając do niego bardzo powolnym ruchem swoje wargi, jednocześnie przymykając powieki. Musnąłem go lekko, a później pocałowałem raz, drugi i trzeci, odchylając głowę trochę do tyłu, aby zerknąć w jej źrenice i dokładnie się im przypatrzeć. Przez dłuższą chwilę patrzyłem w jej błękitne oczy milcząc. Zbliżyłem się do niej ponownie i poczułem jej oddech na swojej szyi. Podniosłem jej podbródek wyżej będąc coraz bliżej jej twarzy. Ująłem jej dolną wargę pomiędzy swoje wargi przymykając lekko usta. - Cieszę się, że jesteś tutaj ze mną, mogłabyś być zawsze. - wyszeptałem, chwytając ją w biodrach. Uśmiechnęła się i pocałowała mnie tak samo jak ja ją. /podobnopopierdolony
|