 |
dorottya.moblo.pl
i nie wahaj się wstrząsnąć mną najmocniej jak się da.
|
|
 |
i nie wahaj się wstrząsnąć mną najmocniej jak się da.
|
|
 |
czasami leżę w trawie i wcale mnie nie widać- mruknął Osiołek- i świat jest wtedy taki ładny! a potem ktoś przychodzi i pyta: jak się dziś czujesz? i okazuje się, że okropnie.
|
|
 |
z czasem przychodzi taki moment, że po prostu czujesz, wiesz już na pewno, że musisz się wycofać. odpuścić, usunąć się w cień.
|
|
 |
zostałeś we mnie bardziej niż myślałam, dopiero teraz to do mnie dociera.
|
|
 |
i chociaż na chwile przenieść się do tamtych dni.
|
|
 |
ludzie którzy chcą pozostać w twoim życiu zawsze znajdą na to sposób. czekaj.
|
|
 |
uśmiech to pół pocałunku więc uśmiechnij się do mnie dwa razy.
|
|
 |
i znowu tonę w pretensjach, jak gdyby mi zależało.
|
|
 |
samemu idzie się szybciej, ale we dwójkę dociera się dalej.
|
|
 |
jaki on musiał być wyjątkowy, że dla niego, złamała wszystkie swoje zasady.
|
|
 |
proszę, chodź poukładaj mi w głowie.
|
|
 |
lubię go. może bardziej niż powinnam i bardziej niż na to zasługuje.
|
|
|
|