 |
dopdoidoh.moblo.pl
Lubię być sama w domu. Wolność od makijażu i ubrań. Włosy upięte w kucyk wygodny dres buch fajki i rap. Kocham te dni.
|
|
 |
Lubię być sama w domu. Wolność od makijażu i ubrań. Włosy upięte w kucyk, wygodny dres, buch fajki i rap. Kocham te dni.
|
|
 |
przez ten cholerny strach możemy na prawdę wiele stracić.
|
|
 |
przepraszam' powiedziałam , wdrapując się na palce i patrząc mu głęboko w oczy 'za co ?' spytał zdziwiony ' za wszystko,za to że tak często zaczynam kłótnie , za to że tak często Cię wkurzam , że ciągle się obrażam , że wyzywam Cię od dupków czy skurwysynów , że wywalam Ci papierosy , że wyciągam kieliszek z dłoni , że ..' przerwał moją wyliczankę przykładając mi palec do ust ' przestań , przestań tak mówić a tym bardziej myśleć.Jesteś dla mnie wszystkim , rozumiesz ? To tylko dla Ciebie wstaję rano, to tylko dzięki Tobie interesuje mnie coś poza piciem i jaraniem.To ty jesteś sensem mojego istnienia i tak już będzie zawsze.To tylko Ciebie kiedykolwiek kochałem , kocham i będę kochać , to się nie zmieni.A te wszystkie rzeczy które uważasz za złe , one wcale takie nie są .Te zachowania pokazują jak bardzo Ci na mnie zależy i tylko wzmacniają nasz związek.Wiem że rzadko mówię takie rzeczy no bo cóż , rzeczywiście jestem tym skurwysynem
|
|
 |
- już chyba nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć ! - kocham Cię . - osz kurva...
|
|
 |
2:12 - obudził ją dźwięk sms'a, przeciarając lekko oczy wzięła do ręki telefon. odblokowała klawiaturę i nagle światło bijące wprost w jej oczy oślepiło ją. po chwili spojrzała na treść wiadomości " potrzebuję twojej pomocy. czekam za 5 minut w parku ! " i nagle zalała ją ciepła fala śmiechu. odłożyła telefon, naciągnęła kołdrę i poszła spać dalej. po 20 minutach znów obudził ją ten sam dźwięk, kolejny sms ! tym razem " hah, kochanie wiedziałem że nie przyjdziesz, ale teraz wyjrzyj przez okno" zmobilizowała swoje ciało do tego aby jednoznacznie podniosło się . stanęła przed oknem na chwiejnych nogach, odsłoniła zasłony. tuż przed jej nosem znajdowała się jego twarz, nagle zauważyła, że podnosi rękę i wskazuje na lewy róg szyby. haha. ujrzała wielki napis " kocham Cię ! ;* " zmusiła się do uśmiechu. po czym chuchnęła w szybę aby wytworzyć parę i napisała : ja cb też ! dobranoc :* " po czym zasłoniła zasłony i wbiła się do łóżka .
|
|
 |
To, że Ci się nie postawiłam nie znaczy, że jestem słaba, tylko że mam trochę rozumu, ziom.
|
|
 |
-Jakim cudem potrafisz być szczęśliwa , skoro nie masz już nic ? - Mylisz się , mam jeszcze coś czego nikt mi nie zabierze .! -Co ? -Marzenia !
|
|
 |
cyrklem na ręce wycięte serce. dłoń zalana krwią, ja powtarzam: nigdy więcej.
|
|
 |
Bała się swoich myśli, przerażały ją coraz bardziej. nasilały się do najgorszego stopnia negatywności.
|
|
 |
gdybyś zobaczył szczęście, które dzięki Tobie miała, nie odważyłbyś się jej tego odebrać
|
|
 |
Zawsze, kiedy po mnie przychodził moja mama mówiła - No, to będzie picie! Mam przyjechać zeskrobać Was z ulicy, czy sami dacie radę? - A my zawsze odpowiadaliśmy tak samo, z tym samym znudzeniem - Saaaami.. - I wychodziliśmy jak najszybciej z mojego domu, by uniknąć następnych pytań, na które niekoniecznie chcieliśmy odpowiadać
|
|
 |
Jej życie obróciło się o 180 stopni. Kiedyś krzyczała radością, a dzisiaj wkłada wielkie słuchawy na uszy, topi się w melancholijnych melodiach i krzyczy szeptem, przerywając głośną ciszę, która tak bardzo jej ciąży...
|
|
|
|