 |
dopdoidoh.moblo.pl
Ze mną ku słońcu może gdzieś nad przepaść ze mną Po szczęście albo po szaleństwo w ciemność ze mną
|
|
 |
Ze mną ku słońcu, może gdzieś nad przepaść ze mną
Po szczęście albo po szaleństwo w ciemność ze mną
|
|
 |
Po pierwsze przyjaźń, bo bez niej nijak było by w życiu,
|
|
 |
Ile jeszcze trudnych chwil, ile jeszcze w życiu piekła,
Ile jeszcze trzeba sił aby przeciwności przetrwać,
|
|
 |
Ile jeszcze minie dni byś zrozumiał swoje błędy,
|
|
 |
Nie chciałeś tego lecz zboczyłeś ze swej ścieżki
I jeśli teraz nie zawrócisz będzie ciężko wierz mi
|
|
 |
Nie wierzysz sam jak to się stało że plan runął tak nagle
Przegrałeś z diabłem znów jesteś na dnie już nie jest ładnie
|
|
 |
Szklany blat a z niego zerka diabeł na ciebie
I śmieje się w twarz bo już cię widzi na glebie
|
|
 |
Znowu upadłeś zdarzyło ci się to nie po raz pierwszy
|
|
 |
To jest ten dzień, to jest właśnie twój wieczór
Ty zrobisz swoje przeciwnościom losu na przekór
|
|
 |
To jest ten dzień, w którym bierzesz tylko zwycięstwo
To jest ten dzień, dziś porażka to jest przekleństwo
|
|
 |
Miłość zaczyna się rozwijać dopiero wówczas, gdy kochamy tych, którzy nie mogą się nam na nic przydać
|
|
 |
-Co robisz?
-Maluję.
-A co malujesz?
-Twój strach, że kiedyś odejdę.
-Ale przecież ta kartka jest pusta.
-Widocznie wcale się tego nie boisz...
|
|
|
|