i chuj. jestem emocjonalnym wrakiem i dobrze mi z tym. a wiecie dlaczego? bo mam wyjebane na wszystko, tak na prawdę. mam nadzieję, że kiedyś podejdziesz i powiedz mi po prostu "jestem"... nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak tego chcę. wtedy cała złość, smutek, żal i tęsknota przeminie. dodaj jeszcze, że już nigdzie się nie wybierasz, a wszystko będzie idealne...
|