|
Sprzedajesz słowa, oddając coś ze swej prawdy .
|
|
|
Chodźmy do światła, by wygrać lepszą przyszłość .
Chodź powoli jak dziecko po omacku w ciemność .
|
|
|
Czuję, że rozdziela się nasz los
Ty wykrzycz mi, co robić mogę
Boję się, że powrotu nie ma stąd
Skoro każdy trzyma swoją stronę !
|
|
|
Będę Cię kopał, aż zaczniesz mnie kochać
Będę drwił, zanim nie powiesz choć słowa mi !
|
|
|
Wiem, moje słowo gówno warte jest
Więc to, co mówię nie zaboli Cię
Jeszcze jeden raz, jeszcze jeden dzień
Wytrzymaj ze mną tę chwilę jedną, bo
Ja nic nie zmienię sam !
|
|
|
Ale czas nadal ucieka, kradnie chwile upragnione .
Spełnione zostało to co docenione .
|
|
|
Za mało o mnie wiesz a za duzo gadasz .
|
|
|
Wszystko przemija, odchodzi w zapomnienie
Możliwe, że te rymy stracą też sens i znaczenie
Czas szybko ucieka i nasz się pewnie skończy
Więc próbuje opowiedzieć o tym co nas wszystkich łączy .
|
|
|
Bo wszystko to co dobre to się najszybciej kończy !
|
|
|
Musisz być w jej oczach asem, o niej pomyśleć czasem
Głową nie kutasem, wiem niektóre węszą kasę .
|
|
|
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać .
|
|
|
Chciałbym już wiedzieć, że dobrze wiem jak mamy żyć,
lecz dobrze wiem, nie mam nic, jak ja i Ty.
|
|
|
|