|
dollyx3.moblo.pl
jesteś jedynym wyjątkiem 3
|
|
|
jesteś jedynym wyjątkiem < 3
|
|
|
teraz robię wszystko wbrew i przeciw, w końcu mam swoje zdanie, po tym ostatnim kopie w dupe. /dollyx3
|
|
|
- te? wiedziałaś ją? tak długo grała niedostępną, aż straciła prawdziwą miłość. - nawet nie wiesz ile bym dała, żeby on zabiegał tak o mnie... / dollyx3
|
|
|
- a teraz trzy-cztery ogarnij się, przywołaj uśmiech na twarz, którym witałeś mnie za każdym razem i udawaj, że te dwa lata nie miały dla Ciebie znaczenia, bo przecież tak jest, nie? / dollyx3
|
|
|
- ... niczego mu przecież nie brakuje. - wręcz przeciwnie, brakuje. - czego? - mnie u jego boku. /dollyx3
|
|
|
mówisz, że kochasz, a biegasz za każdą laską. /dollyx3
|
|
|
pamiętam czasy, gdy mieliśmy po siedem lat i kupowałeś mi plastikowe pierścionki obiecując wieczną miłość, było tak jeszcze przez kolejne dziesięć lat, od zawsze razem i jak się zdawało, już na zawsze... jakież to było naiwne, wierzyć w niekończącą się miłość. /dollyx3
|
|
|
zaprojektuj mi perfekcyjną miłość z Tobą w roli głównej, proszę? /dollyx3
|
|
|
- gdy jesteś ze mną, trawa jest różowa, niebo żółte, słońce zielone, dzień ma 56 godzin, minuta 98 sekund, rok 593 dni, jest non stop wiosna. - jak to? - no tak to, jak się kogoś kocha z całego serca, to potem ma najwidoczniej cudowne urojenia. / dollyx3
|
|
|
może i byłeś wyjątkiem, może i miałeś mnie na wyłączność, ale to było dawno i nieprawda, więc nie rób z siebie dziecka tęczy i zachowaj się choć raz jak PRAWDZIWY mężczyzna, i nie proś bym dała ci kolejną szansę, którą i tak zmarnujesz, jak milion poprzednich. ja, w przeciwieństwie do ciebie w końcu dorosłam. / dollyx3
|
|
|
nie powtarzaj że mnie kochasz, tylko mi to pokaż. / dollyx3
|
|
|
wal się, od dzisiaj nie wierzę w twoje zapewnienia, że jesteś inny od wszystkich. / dollyx3
|
|
|
|