 |
dimetylotryptamina.moblo.pl
Może dziś przestanę się okłamywać w brodę pluć? że nie potrzebuje nic od Ciebie choć chcę Cie tu Z Tobą żyć pozostaje mi tylko liczyć na cud.
|
|
 |
Może dziś przestanę się okłamywać, w brodę pluć?
że nie potrzebuje nic od Ciebie, choć chcę Cie tu,
Z Tobą żyć, pozostaje mi tylko liczyć na cud.
|
|
 |
Mówię sobie że ostatni raz wchodzę w ten bezsens,
choć w ogóle w to nie wierzę bo dobrze znam siebie
|
|
 |
chcesz kozaczyć, weŹ zapomnij
nic nie znaczysz, oprzytomnij
|
|
 |
żyję muzą ona mnie niesie
w górze, dole, śmiechu, stresie
|
|
 |
bliski dla bliskich kto ma wiedzieć ten wie
|
|
 |
Nie odjebało mi człowiek jestem tym samym ziomem
z którym możesz ponawijać zawsze kiedy masz problem
|
|
 |
Nie ważne jak wyglądasz, ważne jak żyjesz
Mnie też życie nie pieści, niosę dobre wieści
|
|
 |
i sam sobie jestem winien daj zapomnieć
wszyscy mamy źle w głowach chce oprzytomnieć
|
|
 |
prowadzeni przez instynkt, tłumiąc głos rozsądku
znowu los okazał się mniej w porządku
w głowie ciąg słów, samotność czterech kątów
i nie wpierdalaj mi swoich moralnych osądów
pod prąd, znów noc snu nie chce przynieść
|
|
 |
wokół zimne mury, zimne trunki, nocne burdy i skutki
nocne kluby w których człowiek chce się ukryć
myśli uśpić, utopić w butli whisky
nie ogarniam świata jak Kapuściński
|
|
 |
W środku ucisk, wiem wiele można mi zarzucić
kolejna noc z dniem się kłóci, kończą się szlugi
|
|
 |
wszystko na serio i nic na niby
|
|
|
|