|
dilerka95.moblo.pl
są dni których nie zamieniałabyś nawet za pieniądze. 3
|
|
|
są dni, których nie zamieniałabyś nawet za pieniądze. < 3
|
|
|
-chodź, zagramy w Zgadnij Kotku Co Mam w Środku. -a co ty takiego masz w środku? -serce przepełnione bezgraniczną miłością do Ciebie.
|
|
|
a kiedy się kłócimy i dochodzi do mnie świadomość, że mogę Cię stracić czuję się jak dziecko, któremu upadł na podłogę lizak i nie wie czy uda się go jeszcze uratować.
|
|
|
moje życie jest pełne facetów : jem Grześka, piję Kubusia, a na dodatek śpię z Jąśkiem. ;d
|
|
|
- Kocham Cię - wyszeptał, całujac jej czoło, a ona wybuchając spontanicznym płaczem wyszeptała tylko - Nie można kochać, nie mając serca, skarbie .
|
|
|
Stała zakrwawiona na środku szpitalnego korytarza. Rozłożone w bezradności dłonie, mokre od deszczu włosy i łzy na twarzy. Podszedł do niej policjant i złapał ją za ramiona. Trzęsła się niesamowicie. Dotknęła dłonią ust, brudząc się przy tym krwią. Spojrzał na nią pytającym wzrokiem i czekał. Stali tak jakieś trzy minuty, aż w końcu dziewczyna się odezwała. Mówiła bez ładu i składu. 'Strzelił. Dostał w klatkę. Strzelił do niego. Do braciszka. Mojego braciszka. On upadł i bardzo się...Miał dreszcze. Mówił, że mu zimno. Leciała krew. Dużo krwi. A później ktoś przyjechał i odciągnął mnie. Nie zdążyłam powiedzieć mu, jak bardzo go kocham. I jestem tutaj. Ja nie wiem gdzie iść. Nie wiem co mam robić.' Szeptała, zsuwając się na podłogę. Płakała głośno, później coraz ciszej i ciszej, aż całkiem umilkła, zatapiając wzrok w zakrwawionych dłoniach. 'Oni przyszli. Lekarze. Powiedzieli, że nie żyje. Tak o. Po prostu. Nie żyje.' Krzyk rozdzierał jej gardło.
|
|
|
Gdy zobaczyła na naszej-klasie jego zdj z ' nową ' dziewczyną , rzuciła laptopem o ściane . Jej serce było tak samo roztrzaskane jak ten laptop .
|
|
|
cyrklem na ręce wycięte serce. dłoń zalana krwią, ja powtarzam: nigdy więcej.
|
|
|
miłość jest wtedy, gdy zalejesz swoje ulubione płatki sokiem pomarańczowym zamiast mlekiem. obsesja jest wtedy, gdy zjesz te płatki w ogóle tego nie zauważając.
|
|
|
Znów siedzię w twojej ulubionej bluzie, przyglądam się spadającym kroplom deszczu i płaczę jak dziecko. Nie mogę znieśc tego uczucia, ze obejmujesz mnie i jesteś tylko mój, nie mogę wytrzymać tego bólu kiedy zaczynam rozumieć, ze niedługo cię zabraknie.
|
|
|
Albo Ci zależy, albo nie. Po środku to możesz być z kolegą. Po środku to jest takie wiesz, lubię Cię, ale tak naprawdę to mam Cię w dupie.
|
|
|
zobacz we mnie kogoś więcej niż tylko `kochającą Cię idiotkę`. zwróć proszę uwagę, na słowa `kochającą Cię`. dostrzeż, ile dla Ciebie mogłabym zrobić, dostrzeż jak bardzo pragnę Twojej obecności. przyjdź, pogadamy, wyjaśnimy wszystkie nieporozumienia. masz okazję uczynić mnie najszczęśliwszą osobą na świecie, więc na co czekasz? drzwi otwarte są dla Ciebie 24 godziny na dobę, i te od mojego domu, i te od serca.
|
|
|
|