| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | dilejcik.moblo.pl życie wypadło mi z rąk  a ja nie zdążyłam go złapać.  61sekund  |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| życie wypadło mi z rąk, a ja nie zdążyłam go złapać. /61sekund/ |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| i nienawidzę tej bezradności, gdy nie chce płakać, a mimo to czuje jak moje łzy spływają po policzkach. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| pod powloka feminizmu, egoizmu, teatralnej obojętnosci jestem szalenie naiwna. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| i ten spadający meteor, który miał być marzeniem.. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| i tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| zmrużone powieki opadające od nadmiaru problemów. niezwykle kojące uczucie snu po dniu kolejnych klęsk. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| jestem na etapie chcenia wszystkiego czego mieć nie mogę. irytujące. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| niestety, za niska by chodzić z głową w chmurach. pesymistka. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wypisane w oczach szczere uczucie i poczucie świadomości, że on nigdy poprawnie z nich nic nie odczyta. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wiem, są tacy ludzie którzy czekają na mój upadek. ale ja się nie poddam - nie dam im tej cholernej satysfakcji. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nauczyć się trzymać język za zębami i przybierać idealnie obojętną minę, żeby nikt nie odgadł moich myśli. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| lubiła go. trochę bardziej niż wiosnę, dużo bardziej niż kawę, bardzo bardziej niż innych. |  |  
	                   
	                    |  |