![diastema jego obecność działała na nią obezwładniająco. nie śpiesz się tak przecież mamy czas. całe życie przed nami. niebezpiecznie jest wierzyć w to że coś trwa wieczn](http://files.moblo.pl/0/4/40/av100_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
diastema.moblo.pl
jego obecność działała na nią obezwładniająco.
|
|
![jego obecność działała na nią... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/40/av65_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
jego obecność działała na nią obezwładniająco.
|
|
![nie śpiesz się tak przecież mamy... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/40/av65_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
nie śpiesz się tak , przecież mamy czas. całe życie przed nami.
|
|
![niebezpiecznie jest wierzyć w to... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/40/av65_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
niebezpiecznie jest wierzyć w to , że coś trwa wiecznie.
|
|
![są takie dni w których mam... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/40/av65_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
są takie dni , w których mam zaplanowany następny tydzień , wiem gdzie będę i z kim , wiem o której wrócę do domu i na jaki film jeszcze zdążę. zdarzają się też takie dni , w których nie mam planów na najbliższe pięć minut.
|
|
![powinnam być żołnierzem który... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/40/av65_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
powinnam być żołnierzem , który nigdy nie traci spokoju. i chociaż trzymam ciężar całego świata na swych ramionach , nigdy nie powinnam tego okazywać. moja załoga nie powinna o tym wiedzieć , nawet jeśli to oznacza podążanie krok po kroku w samotności. to nieważne.
|
|
![krok po kroku serce przy sercu... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/40/av65_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
krok po kroku , serce przy sercu , lewa , prawa , lewa. wszyscy giniemy jak zabawkowe żołnierzyki. kawałek po kawałku , rozdzierani , nigdy nie wygrywamy , ale walka toczy się dla zabawkowych żołnierzyków.
|
|
![to dziwne patrzeć na własne... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/40/av65_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
to dziwne patrzeć na własne marzenia , które właśnie spełniają się komuś innemu.
|
|
![naprawdę cieszę się że widzę... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/40/av65_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
naprawdę cieszę się , że widzę Ciebie znów , choć było tyle ciężkich chwil , tyle niepotrzebnych słów , tyle emocji złych , naprawdę mocnych słów i nieudanych prób przegranych. ciężkich prób. naprawdę cieszę się , że patrzę w Twoje oczy znów , że rozmawiamy dziś. dziękuję , że dziś przyszedłeś tu. bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne. kocham Cię naprawdę. ten świat jest jakiś pojebany dziś , nie sądzisz ? Ty jesteś tam , ja jestem tu. nie wiem co trzeba zrobić już i chciałabym dziś mieć pod nogami pewny grunt.
|
|
![kocham go ponad wszystko nie chce... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/40/av65_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
kocham go ponad wszystko , nie chce go stracić , nie chce z nim zerwać , ale czuję , że dla niego to nie jest nic ważnego , że z czasem mu się znudzi , a ja nie dam sobie rady bez Niego.
|
|
![jeżeli moje ciało stanęłoby w... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/40/av65_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
jeżeli moje ciało stanęłoby w płomieniach , przyglądałbyś się , jak dopalają się iskry. powiedziałeś , że mnie kochasz. jesteś kłamcą , bo Ty nigdy , nigdy przenigdy mnie nie kochałeś.
|
|
![nie żałuję że Ci powiedziałam.... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/40/av65_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
nie żałuję , że Ci powiedziałam. żałuję , że nie zrozumiałeś i że nie jesteś zbyt dojrzały na szczerość'.
|
|
![siedziała na schodach szkolnego... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/40/av65_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
siedziała na schodach szkolnego korytarza , ówcześnie wybiegając z klasy. zaciskając pięści starała się ustatkować swój oszalały rytm oddechu. płakała. zanosiła się płaczem z bezsilności. właśnie wtedy zadzwonił dzwonek. tabuny ludzi zaczęły przewijać się koło niej. każdy tylko spoglądał na nią obojętnie , nie pytając nawet czy potrzebuje chusteczki. właśnie wtedy zjawił się on. stanął przed nią , zarzucając na ramie swój plecak. - dlaczego Ty płaczesz? - zapyta ł, unosząc ironicznie jeden z kącików swoich ust. udając , że nie zna powodu jej łez. - przez Ciebie , bydlaku. zadowolony ? - wykrzyczała bez zastanowienia zagryzając z całej siły zęby. - nawet nie wiesz jak bardzo. - odpowiedział , puszczając do niej oczko. odwrócił się i odszedł pełen satysfakcji.
|
|
|
|