|
devenir.moblo.pl
ale ja już nie mam serca. pozbyłam się go jakiś czas temu sprawiało zbyt wiele kłopotów...
|
|
|
ale ja już nie mam serca. pozbyłam się go jakiś czas temu - sprawiało zbyt wiele kłopotów...
|
|
|
Najłatwiej i najlepiej to byłoby wtedy gdybym jednak widziała na czym stoję
|
|
|
serce wyłączyłam, już Cię nie kocha. ale podświadomości nie potrafię, jest mi potrzebna. więc wciąż o tobie myślę i analizuję każde twoje słowo, każdy twój gest, każde twoje spojrzenie - jednym słowem rozmyślam o przeszłości...
|
|
|
pominąłeś jeden mały, nieistotny szczegół. - moje uczucia
|
|
|
kilkuletnie dziecko ma większy szacunek, do swoich zabawek, niż ty do kobiet...
|
|
|
ZDANIE ZA ZDANIEM... NA ZAWSZE TYLKO TY KOCHANIE ;)
|
|
|
Potrafie fałszywie sie uśmiechnąć. Uwielbiam patrzeć z nienawiścią i pogardą, odzywać się z ironią. Jestem w stanie zrobić ci krzywdę aby się zemścić. po dniach tygodniach latach. kiedy znajdę odpowiednią okazje. Czasem płacze bo nie mam siły. Śmieje sie wtedy kiedy mam ochotę. Wiem, że jeśli ktoś zdradzi raz zrobi to znowu. Wybaczam, tylko jeśli kocham... Boje się jedynie śmierci lub samotności. Nie jesteś w stanie mnie poniżyć bo doskonale znam swoją wartość. Nie wymagam od innych tego czemu sama nie potrafiłabym sprostać. Lecz stać mnie na wiele...
|
|
|
Ja nie żałuję żadnej chwili i wiem , że te najgorsze nauczyły mnie najwięcej...
|
|
|
teoretycznie miała na niego wyjebane , ale praktycznie to przegryzała wargi gdy ktoś wypowiedział jego imię ...
|
|
|
Usiadła na podłodze, nie wiedziała już co ma robić, nie mogła znieść tego faktu że była tylko jego kolejną zabaweczką do kolekcji. Sięgneła po żyletkę, zacisnęła zęby, przyłożyła ją do nadgarstka, kiedy już miała otrzeć skórę, intensywny ból uderzył jej do głowy składając wszystkie myśli razem.. Pomyślała..- O nie..co ja wyprawiam..obiecałam sobie że nigdy nie pozwole kontrolować moim sercem jakiemuś dupkowi.. Wstała.. otworzyła okno, wzieła głęboki wdech, zaśmiała sie sama do siebie z myślą że chciała zrobić takie głupstwo przez takiego sku******na...
|
|
|
-Żałujesz? -Czego? -Tego, że cierpiałaś.. -Nie. -A gdybyś miała to przeżyć jeszcze raz? -To co? -Chciałabyś? -Tak. -Wszystko dokładnie tak samo? –Tak. -Z tymi błędami..? -Właśnie z nimi. -Z nim? -Z nikim innym. -Chciałabyś znów czuć te rozczarowania? -Tak. -Dlaczego? -Dlatego, żeby znów poczuć się szczęśliwa. -Ale przecież.. -Tak, ale wszystko musi się wyrównać. Nie można być za szczęśliwym..
|
|
|
Nigdy ? Nigdy nie lubiłam tego słowa. Trzeba wiedzieć jak użyć, by nigdy nie żałować /zvariowana
|
|
|
|