Już nie lecę na pierwszego lepszego frajera, króry łaskawie zwróci na mnie uwagę, nie szukam miłości na siłę, poznając chłopaka nie patrzę na wygląd, tylko na to, co ma w środku - na Jego zalety i wady, nie obchodzi mnie jak bardzo byłby popularny, rozrywany przez laski, dla mnie liczy się to, co ma w środku, jak patrzy na różne sprawy, jakiej muzyki słucha, jak mnie traktuje, jak traktuje innych, jak się uczy, czy pali, czy pije, co sądzi na temat dziewczyn, co jest w stanie zrobić dla kumpli. Tak, zmądrzałam i szukam prawdziwej miłości, związku który będzie trwał wieki. [desiderata]
|