|
deliya dodano: 3 stycznia 2012 |
|
Był taki przystojny, od czubka seksownie zmierzwionej głowy, aż po buty. Sposób, w jaki na mnie patrzył przyprawiał mnie o dreszcze.
|
|
|
deliya dodano: 3 stycznia 2012 |
|
Miłości nie wolno karać przyjaźnią. Koniec to koniec.
|
|
|
deliya dodano: 3 stycznia 2012 |
|
Jego policzki przybrały kolor arbuza. Jego oczy były bardziej zielone niż liście na drzewie.
|
|
|
deliya dodano: 3 stycznia 2012 |
|
Nie patrz tak. Masz obłęd w oczach, chłopcze...
|
|
|
deliya dodano: 3 stycznia 2012 |
|
Mam nadzieję, że teraz nic mi nie przeszkodzi i odejdę.
|
|
|
deliya dodano: 3 stycznia 2012 |
|
Pragnę Twojego towarzystwa zbyt mocno, by słuchać głosu rozsądku.
|
|
|
deliya dodano: 3 stycznia 2012 |
|
Myślałam, że masz zamiar udawać, że nie istnieję, a nie doprowadzać mnie do szału.
|
|
|
deliya dodano: 3 stycznia 2012 |
|
W dzisiejszych czasach lans to podstawa. Jeżeli nie masz pół tony tapety na twarzy, bluzki po pępek i spódnicy długości 5 cm, nie masz na co liczyć.
|
|
|
deliya dodano: 3 stycznia 2012 |
|
Czasami tęsknię za poczuciem, że ktoś jest tam dla mnie.
|
|
|
deliya dodano: 3 stycznia 2012 |
|
Osobiście miłość uważam za patologię.
|
|
|
deliya dodano: 3 stycznia 2012 |
|
Nauczyłem się oddychać dwutlenkiem węgla wypływającym z Twych ust, a Ty mi mówisz tak poprostu "żegnaj"?!
|
|
|
deliya dodano: 3 stycznia 2012 |
|
Nie zamierzam Cię truć pigułkami ze słów.
|
|
|
|