 |
|
` jezeli chcesz to przyjdz i sie przytul . wtul sie w moja klatke piesiowa i zasnij . a ja ? ja w tym czasie bede pilnowa by bylo ci cieplo i bys czul sie bezpieczny . tylko wczesniej obiecj , ze rano jak wstaniesz , to tak po prostu mnie nie zostawisz i nie odejdziesz . // dear.hatred
|
|
|
|
` na stole przygotowana dzialka . na szawce stoja puste butelki po wodce i piwie . po podlodze walaja sie niedopalki papierosow . kosz przepelniony chusteczkami , a ja siedze na lozku i bawie sie z moimi przyaciolkami zyletkami . // dear.hatred
|
|
|
|
` wyobrazajac sobie szczescie mam przed oczami twoje oczy . czy to cos znaczy ? // dear.hatred
|
|
|
|
` a gdy uznam , ze jednak cos dla nie znaczysz i zaczne sie angazowac w to zaczne dni w kalendarzu zaznaczac na czarno . pytasz czemu ? bo przeciez jak kazdy pojakims czasie mnie zostawisz wiec bede miala jakies podstawy by wyslac ci dokladnie obliczony rachunek za te szczesliwe dni . // dear.hatred
|
|
|
|
` pomoz mi sie wyrwac z chorego kontekstu z tych chorych mysli . niech ten sen sie wkncu zisci i nie wlada juz moim umyslem . wiem , te slowa ulatuja jak dym z komina i juz nic nie znacza . // dear.hatred
|
|
|
|
` kiedys w szkole byly same oceny bardzo dobre a zachowanie wzorowe . do domu wracalam przed wieczrynka , przesiakneta zapachem swietnej zabawy i z pokaleczonymi kolanami a teraz oceny wachaja sie miedzy niedostatecznymi a dopuszczajacymi i na dworze siedze do rana . jak wroce to czuc ode mnie jedynie zapach fajek i opary alkoholu . // dear.hatred
|
|
|
|
`probujemy marzyc . '' co by bylo gdyby ... '' i oddajmy sie naszej wyobrazni . a potem ? potem tylko sie rozczarowujemy , z tak nie jest naprawde . przez to swiat probuje nas zabic . // dear.hatred
|
|
|
|
` jezeli chcesz to przyjdz i sie przytul . wtul sie w moja klatke piesiowa i zasnij . a ja ? ja w tym czasie bede pilnowa by bylo ci cieplo i bys czul sie bezpieczny . tylko wczesniej obiecj , ze rano jak wstaniesz , to tak po prostu mnie nie zostawisz i nie odejdziesz . // dear.hatred
|
|
|
|
`chcemy byc kochani . chcemy byc doceniani . chcemy bo o nas walczyli . a jak juz tak sie dzieje to tego albo nie zauwazamy albo olewamy bo '' zaslugujemy na kogos lepszego '' // dear.hatred
|
|
|
|
`kochajac czlowieka popelniamy jeden blad . wierzymy , ze t ten jedyny , co nas nie oszuka i bedzie z nami na zawsze a po pewn czasie okazuje sie , ze to koleny zly wybor , ze to kolejny czlowiek ktory byl tylko po to by nas na koncu opuscic . // dear.hatred
|
|
|
|
` siedzac wieczorem w domu cierpie samotnosc w takim stopniu , ze nie mam nawet komu powiedziec ''nienawidze Cie'' // dear.hatred
|
|
|
|
` zgadzajac sie na zwiazek mialam nadzieje , ze bedziemy pisac esy lub na gadu . ze bedziemy dwonic i spotykac sie . a tu co ? siedze sama w domu i czekam az sie odezwiesz a ty mnie olewasz .. // dear.hatred
|
|
|
|
Dodaj komentarz