|
dddiabelekkk.moblo.pl
uwielbiam Cię jak za dużo wypijesz wtedy mogę się do Ciebie dostawiać bez opanowania nic mnie nie powstrzymuje bo wiem że tego mocno chcesz.
|
|
|
uwielbiam Cię jak za dużo wypijesz, wtedy mogę się do Ciebie dostawiać bez opanowania, nic mnie nie powstrzymuje, bo wiem, że tego mocno chcesz.
|
|
|
Scooby: Ja też mam odejść? Kudłaty: Nie przyjaciele nie odchodzą
|
|
|
Im częściej powtarzam innym że nic do ciebie nie czuje, tym bardziej pragnę być z tobą
|
|
|
A znasz takie uczucie gdy serce mocniej bije, nie umiesz złapać oddechu, trzęsiesz się i nie wiesz co powiedzieć? - Uczucie gdy widzisz osobę, a nie możesz z nią być. - Dokładnie.`
|
|
|
Pospolity przyjaciel nigdy nie widział Twojego płaczu, prawdziwy przyjaciel ma ramiona zalane Twoimi łzami. Pospolity przyjaciel przynosi butelkę wina na domówkę, prawdziwy przyjaciel przychodzi wcześniej i pomaga Ci przygotować, a potem zostaję, by pomóc posprzątać. Pospolity przyjaciel będzie zły gdy go obudzisz swoim telefonem, prawdziwy przyjaciel zapyta, dlaczego to zajęło Ci tak dużo czasu. Pospolity przyjaciel próbuję rozmawiać z Tobą o Twoich problemach, prawdziwy przyjaciel pomaga Ci je rozwiązać. Pospolity przyjaciel, gdy Cię odwiedza zachowuje się jak gość, prawdziwy przyjaciel sam otwiera lodówkę i czuje się jak u siebie w domu. Pospolity przyjaciel myśli, że przyjaźń skończona jest jak jakiś problem, prawdziwy przyjaciel wie, że "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie". Pospolity przyjaciel oczekuje, że zawsze będziesz przy nim, gdy będzie miał kłopoty, prawdziwy przyjaciel stara się zawsze być przy drugiej osobie, która potrzebuje pomocy.
|
|
|
I dlaczego w każdej smutnej piosence co najmniej parę linijek pasuje do niego?
|
|
|
Miej tą świadomość, że moja czarna lista zaczyna się kurwo od twojego nazwiska.
|
|
|
czasami chciałabym umrzeć tylko po to, by zobaczyć jak zareagują ludzie...
|
|
|
Czasami mamy niewyobrażalne pragnienie aby zacząć całe nasze życie od nowa.
|
|
|
czasem jest tak, że spotykasz się z kimś codziennie i dopiero po jakimś czasie uświadamiasz sobie, że ta osoba jest wyjątkowa .
|
|
|
coraz bardziej z dnia na dzień nienawidzę paru piosenek , wiesz dlaczego ? bo Ty mi je pierwszy puściłeś , i to przez Ciebie je polubiłam
|
|
|
są takie momenty, kiedy każdy z nas ma dość... dość krzyczących wiecznie rodziców, dość wysłuchiwania z ust mamy swoich wad, dość deszczu, dość upałów, dość łez wycieranych nocą w poduszkę, dość samotnych spacerów ze słuchawkami w uszach, dość wszystkiego. wtedy najchętniej wybieglibyśmy z domu pakując w torbę portfel, fajki, butelkę wódki i ucieklibyśmy na dworzec czekając na pociąg do wiecznego szczęścia. na pociąg do miejsca gdzie nikt nas nie zna, gdzie można by było ułożyć wszystko od nowa. ułożyć tak jak sami tego chcemy. pojechać w miejsce, gdzie moglibyśmy być reżyserami własnego życia.
|
|
|
|