|
dawajniunia.moblo.pl
nie lubię tych wieczorów gdy skulam się pod kołdrą na łóżku przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli które rozpierdalają mi głowę
|
|
|
nie lubię tych wieczorów, gdy skulam się pod kołdrą na łóżku, przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli, które rozpierdalają mi głowę
|
|
|
Panie Boże, błagam Cię, zabierz stąd te puste, głupie, denerwujące osoby, bo mnie zaraz kurwica weźmie. Amen.
|
|
|
patrzyłam na niego sklejonymi od łez rzęsami. - jeśli odejdziesz, mój świat bez Ciebie runie - wyszlochałam. - jesteś moim początkiem, moją podporą - kontynuowałam, a on ciągle milczał. kurczowo złapałam się jego prawej dłoni. - nie odchodź, nie po tym, co przeżyliśmy - zawahał się i wziął mnie w swoje ramiona. zrozumiał, że nikt nie jest w stanie dać mu tak wiele. oddałam mu całe swoje serce.
|
|
|
Za każdym razem, gdy się z kimś rozstajesz, zostawiasz u tego kogoś kawałek swojej duszy, a ten ból to brak tego kawałka. Boli, bo jest u kogoś innego. Ten kawałek kiedyś się odbuduje, ale to strasznie długo trwa
|
|
|
Zaślepiona jego uśmiechem, nie martwiłam się o przyszłość.
|
|
|
Nie ma co ukrywać, za przeproszeniem chujowo się czuję.
|
|
|
Ten świat nigdy nie będzie, taki jakiego oczekiwałam.
|
|
|
Skoro taki z Ciebie kretyn, że nie potrafisz rozkminić prostego "zależy mi", to współczuję
|
|
|
nie znoszę bezsilności. tego poczucia, że nie jestem w stanie przekroczyć pewnych granic rzeczywistości. z trudem usuwam się z pola bitwy już na samym starcie, bez rozpoczęcia walki. a świadomość, że stoję tuż obok i nie mogę zrobić nic, jest nie do zniesienia.
|
|
|
coś w nich pękło, do mety nie dobiegli. gonili życie, ale usiedli.
|
|
|
wszystko czego nie znasz, pragniesz z odrobiną lęku .
|
|
|
nie podejmuj decyzji, gdy jesteś zły i nie składaj obietnic, kiedy jesteś szczęśliwy.
|
|
|
|