|
darkaeop.moblo.pl
do szczęścia potrzeba wiele słów uśmiechów i spojrzeń. do rozczarowania jedno niezauważenie.
|
|
|
do szczęścia potrzeba wiele słów, uśmiechów i spojrzeń. do rozczarowania - jedno niezauważenie.
|
|
|
nadzieją oddychać, nadzieją żyć...
|
|
|
kocham milkę, sok pomarańczowy i Ciebie, wiesz?
|
|
|
Gdyby wiedziała, że tak trudno puścić Twoją rękę... Nawet bym jej palcem nie musnęła.
|
|
|
Tam, gdzie promienie słońca rozpromieniają twarz każdego, gdzie każdy jest szczęśliwy, panuje wieczna radość a smutek nie przychodzi nawet w odwiedziny ..
|
|
|
Czasami nad ranem, ciągle jeszcze pijana, budziłam się, drżąc z zimna, i musiałam pójść do łazienki. Wracając, widziałam swoje odbicie w lustrze. Policzki poorane ciemnymi strużkami resztek po makijażu. Czerwone plamy zaschniętego wina, rozlanego na moje piersi, gdy ręce trzęsły mi się od łkania lub gdy byłam już tak pijana, że rozlewałam wino, podnosząc kieliszek do ust. Włosy przyklejone do czoła i szyi. I gdy widziałam to odbicie w lustrze, dostawałam ataku nienawiści i pogardy do siebie, do niego, do nas ...
|
|
|
Czasami wieczorami przyjeżdżał pod mój blok i przez domofon pytał, czy pójdę z nim na spacer. Schodziłam na dół i spacerowaliśmy. Zauważyłam po pewnym czasie, że nie spotykam się już z nikim wieczorami i tak ustawiam swoje plany, aby być w domu, gdyby na przykład wpadło mu do głowy podjechać, nacisnąć przycisk domofonu i zaprosić mnie na spacer. Tęskniłam za nim, gdy nie przyjeżdżał. Już wtedy, choć nawet nie można było nazwać tego, co odbywało się między nami, zaczęłam dostosowywać moje życie do jego planów. Już wtedy czekałam na telefon, sygnał domofonu lub dzwonek u drzwi. Już wtedy nie znosiłam weekendów, cieszyłam się na poniedziałki .
|
|
|
Mam ochotę przedawkować wszystko .. Począwszy od papierosów , skończywszy na Tobie .
|
|
|
Podryw na Ciebie nie działa... A co powiesz na obojętnośc?Nie będę spoglądac, uśmiechac się i próbowac byc przy Tobie pod byle pretekstem... Może właśnie to zadecyduje o tym, że mnie pokochasz. Przecież zawsze lubiłeś się drażnic i robic na przekór...
|
|
|
Nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. Będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach.
|
|
|
Nie obiecam Ci, że będę czekała zawsze. Pewnie nie będę. Znajdę sobie kogoś, chociażby na złość Tobie. Pewnie nie będzie miał aż tak niebieskich oczu, ale może pomoże zapomnieć.
|
|
|
zawiodłeś mnie. napraw to.
|
|
|
|