|
darkaeop.moblo.pl
Miło byłoby marznąć na deszczu z Nim. Stać bez parasola. Przemoknięte ubrania. Włosy przylepiające się do twarzy. Stać tam i marznąć. Marznąć i stać. Ona u
|
|
|
Miło byłoby marznąć na deszczu z Nim.
Stać bez parasola.
Przemoknięte ubrania.
Włosy, przylepiające się do twarzy.
Stać tam i marznąć.
Marznąć i stać.
Ona ukryłaby twarz w jego szyi, a on opatuliłby ją ramionami,
przytulając mocniej do siebie.
Położyłby swój podbródek na jej głowie i szeptał,
że nie musi się już niczego bać.
|
|
|
Jestem czekaniem na pojedynczy impuls i czerwony tramwaj, na uśmiech numer siedem
i na pstryknięcie palcami.
|
|
|
Utrudniam to sobie. Najprościej byłoby nie myśleć, nie chcieć, nie czuć.. Zapomnieć.
|
|
|
Potrzebuje chwilowego odcięcia się.
Brak chęci do czegokolwiek jest cholernie słabe.
|
|
|
Pocałuj mnie dzisiaj, bo jutro będę o dzień starsza, o dzień brzydsza, o dzień mądrzejsza.
|
|
|
Bo upadłam, leżę gdzieś w kącie i czekam,
aż sekundy zaczną być widoczne na mojej skórze.
Kurzem zaznaczą na niej swoją obecno
|
|
|
pod nadgarstkami odczuwam silne braki Ciebie
|
|
|
Nie obiecam Ci że będę czekała zawsze. Pewnie nie będę. Znajdę sobie kogoś, chociażby na złość Tobie. Pewnie nie będzie miał aż tak brązowych oczu, ale może pomoże zapomnieć.
|
|
|
Mam przynajmniej milion powodów, by nie słuchać nikogo
|
|
|
To nie tak, że to mnie nie obeszło. Ja po prostu staram się nie przejmować.
|
|
|
miłość polega na fizycznym zlizywaniu posmaku papierosów,
z nieznanego języka. tylko tyle.
|
|
|
lubię, kiedy głaszczesz mnie po włosach. przytulasz przed snem i po obiedzie. takie proste codzienne gesty. zawsze chcę więcej.
|
|
|
|