|
dancewithmee.moblo.pl
dziwka ? a widziałeś jak dawałam ?
|
|
|
dziwka ? a widziałeś jak dawałam ?
|
|
|
jedną z najbardziej absurdalnych sytuacji w moim życiu, była ta kiedy odchodząc życzyłeś mi szczęścia.
|
|
|
są momenty kiedy naprawdę tęsknię i mam straszną ochotę do Ciebie podejść i się przytulić . tak po prostu , bez słowa . jednak wiem , że nie mam już takiej możliwości
|
|
|
uwielbiałam to kiedy się sprzeczaliśmy kto kogo bardziej kocha < 3
|
|
|
Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie..
|
|
|
A jak zareagujesz gdy powiem, że nadal nie wierzę w miłość?
|
|
|
i delikatnie po policzku spłynie Ci łza.. / natalaw20
|
|
|
i gdybyś choć czasem powiedział coś więcej niż "Ja Ciebie też"... / natalaw20
|
|
|
-Nie płacz! -Jak mam nie płakać skoro on mnie rani? -Sama siebie ranisz. Nie rozumiem jak możesz kochać kogoś kto traktuje Cie jak zabawkę. Dziwna jesteś...
|
|
|
Często gdy pokłóciła się z kimś zamykała się w swoim małym pokoju. Nie wychodziła przez jakiś czas. Nikt nie wiedział dlaczego i myśleli, że odpoczywa. Ale ona zamykała się w swoich czterech ścianach po to żeby nikogo nie skrzywdzić swoimi słowami, choć ludzie krzywdzili ją codziennie..
|
|
|
Wyidealizowałam miłość. Po wielu porażkach po prostu stworzyłam sobie wyobrażenie, którego podświadomie szukałam. Czekałam na księcia z bajki, który przygalopowałby na swoim białym rumaku i uwolnił mnie z tego więzienia, jakim była samotność. I wiesz co? Nie przygalopował. Nie odnalazłam księcia z bajki... I nie jest to ta miłość, jaką sobie wyobrażałam. Ale nie oddałabym jej za żadną inną, nawet za to liche wyobrażenie. Bo jest inaczej. Nie żyję schematem. Kocham. I to uczucie ogarnia całą mnie bez reszty. Bez cienia wątpliwości.
|
|
|
Szła przez miasto powtarzając sobie "nie martw się, będzie dobrze, dasz radę". Weszła do domu, popatrzyła w lustro i się rozbeczała jak dziecko. Tak strasznie żal jej było tej dziewczyny, którą zobaczyła, a zarazem tak jej nienawidziła za jej bezsilność.
|
|
|
|