kiedy jednak czekam na peronie moje myśli powracają do naszego pocałunku. Do miękkości jego włosów. I do tego jak wyglądał kiedy spał okryty do pasa kołdrą. Te obrazy pamiętam najlepiej. Są jak zdjęcia byłych chłopaków, które rozpaczliwie pragniesz wyrzucić lecz nie możesz się na to zdobyć. Więc zamiast tego przechowujesz je w starym pudełku po butach w głębi szafy, dochodząc do wniosku, że nie zaszkodzi je mieć Po prostu na wypadek gdybyś pewnego dnia zapragnęła otworzyć to pudełko i przypomnieć sobie stare dobre czasy.
|