wiesz, kocham..kochałam Cię, w sumie zawsze bede coś do Ciebie czuć... a teraz staram się nie myśleć co robisz, o czym myślisz, gdzie idziesz...i wiesz.. chyba coraz lepiej mi idzie..
woła nas pragnienia krzyk, który ciągle każe się wzbijać na szczyt tak wysoko gdzie nie dotarł jeszcze nikt.
nie lubię Cie już ale wciąż kocham.; /
Wypijmy za Twoje grzechy kotku.
Nic na siłę i nie zawsze idealnie, mieć przesłanie i żeby było normalnie.
|