... i znowu zgubiłem ogon i dom mi się rozwala! dokończył Kłapouchy z ponurą satysfakcją. Kubuś z Prosiaczkiem spojrzeli po sobie. To może poszlibyśmy na wyc
"-... i znowu zgubiłem ogon, i dom mi się rozwala!-
dokończył Kłapouchy z ponurą satysfakcją.
Kubuś z Prosiaczkiem spojrzeli po sobie.
-To może poszlibyśmy na wycieczkę?- zaproponował Miś.
-Czemu nie?- rzekł Osioł z rezygnacją.-
W końcu wszędzie mogę być nieszczęśliwy..."
moja ulubiona, na zawsze.
a miało być tak pięknie, miało nie wiać w oczy nam
i ociekać szczęściem, miało być sto lat, sto lat,
miało być tak pięknie, miał się nam nie kurczyć świat,
ale przede wszystkim, miało być sto lat, sto lat..