|
dallassis.moblo.pl
Dlaczego jesteś smutna? Bo kogoś kocham ... za bardzo. Kogo? Weź głupka nie udawaj. Nie udaję tylko grzecznie pytam. To grzecznie spójrz w lustr
|
|
|
Dlaczego jesteś smutna?
- Bo kogoś kocham ... za bardzo.
- Kogo?
-Weź głupka nie udawaj.
- Nie udaję, tylko grzecznie pytam.
- To grzecznie spójrz w lustro.
|
|
|
-Pamiętasz?
-Co?
-Jak wtedy się do Ciebie usmiechnełam po raz pierwszy
-No pamietam
-Wtedy pomyślałam, że jak nie Ty to nikt inny
-a wiesz? Myśli mamy takie same
|
|
|
-apsik! -na zdrowie! -wolałabym na miłość.
|
|
|
-już się kiedyś widzieliśmy.? -nie możliwe zapamiętałbym. -no tak przecież Ty nie możesz pamiętać moich snów.
|
|
|
-Hey!- Zrobiła nadąsaną minę, gdy rozczochrał jej starannie ułożoną fryzurę. -Tak podobasz mi się bardziej...-Uśmiechnął się i złość na cały świat prysła jak mydlana bańka.
|
|
|
Przysunę się, żeby pocałować Cię w policzek, jednak w ostatnim momencie wyjątkowo umiejętnie skręcę głową i dotknę wargami kącików Twoich ust.
|
|
|
A ona siedziała na od tygodnia rozłożonym łóżku, trzymała w ręku już dawno zimną herbatę, i wpatrywała się w drzwi powtarzając... ,,Przyjdzie ''
|
|
|
-Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.. -Ale ja z niej nigdy nie wyszłam! Zawsze, gdy byłam już przy brzegu to on chwytał mnie za nogę i wciągał do niej ponownie..
|
|
|
Zasnęłam z telefonem w ręku. Na wyświetlaczu była książka telefoniczna, a zaznaczone było Twoje imię.
|
|
|
Zasnęłam z telefonem w ręku. Na wyświetlaczu była książka telefoniczna, a zaznaczone było Twoje imię. ;d
|
|
|
- Wypuściłam szczęście...
- Jak to wypuściłaś szczęście?!
- Nie zdołałam go złapać bo było trochę za ciężkie.
- A jak wyglądało?
- Miało metr siedemdziesiąt pięć i zielone oczy. ;d
|
|
|
jeżeli powiem Ci , że siedzę na dachu i oglądam gwiazdy i , że nie ma lepszego miejsca na świecie niż właśnie ten dach to wejdziesz , złapiesz mnie za rękę i zostaniesz na zawsze?;d
|
|
|
|