|
daj.buziaka.moblo.pl
ile bym dała za krótką chwilę.. z TOBĄ ..
|
|
|
, ile bym dała za krótką chwilę.. z TOBĄ .. ; *
|
|
|
' Zawsze jest trochę prawdy w każdym `żartowałem`, trochę wiedzy w każdym `nie wiem`, trochę emocji w każdym `nic mnie to nie obchodzi` .. i trochę bólu w każdym `u mnie w porządku'.
/daj.buziaka
|
|
|
'Mężczyźni kochają za coś, a kobiety, bo fajnie jest kochać
|
|
|
- Dlaczego Go nie zatrzymasz ?! - Ponieważ Go kocham. - Kochasz Go, więc pozwalasz mu odejść ?? - Tak, Jego szczęście jest ważniejsze niż moje. - Czemu o Niego nie walczysz… - Bo do Miłości nie można zmuszać… - Zamierzasz poświęcić swoją radość życia ? - … już ją poświęciłam… - Nie żałujesz? - Czasami… ale kiedy widzę Jego szczęśliwego… z Nią… wiem, że podjęłam słuszną decyzję…
|
|
|
Powiedział, że to koniec odchodzi. Zaczęłam się głośno śmiać – jakiś głupi, pieprzony żart. Jednak on był poważny. Zamilkłam. Odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach, czułam jak moje serce cholernie piecze. Ale nie, przecież muszę być silna, nie mogę się załamać. Powiedziałam, że wszystko w porządku i szybko zapomnę… Pobiegłam do domu, choć ledwo stałam na nogach, ale nie mogłam się poddać, nikt nie mógł poznać po mnie smutku. Wytarłam łzy. Niepotrzebnie, kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę. Nie potrafiłam nad sobą zapanować. Skulona usiadłam na krawężniku, krzycząc, czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk?! Otępiona, zalana łzami, spuchnięta – nie podniosłam się już nigdy, z tego j**anego dołu..
/facebook
|
|
|
-Śniłeś mi się .- I co ?-Pytałeś kogo wybrać mnie czy ją,a ja odpowiedziałam że ją,myśląc że w to zaprzeczysz,a jednak nie ,powiedziałeś 'dzięki,chciałem się upewnić' i odszedłeś .
|
|
|
Skazałam zabrać ją z moich oczu, krzycząc, że zaraz nie wytrzymam. nie byłam w stanie patrzeć, na kogoś kto zabrał mi powód do uśmiechu. kogoś, dzięki komu miałam powód do codziennego oddychania. gdyby mnie wtedy, od niej nie odciągnęli ... stałaby się sprawiedliwość. odebrałabym jej życie. tak samo, jak ona odebrał je mnie.
|
|
|
Twoje przerośnięte ego + moja ślepa miłość do Ciebie = pieprzone paranoje + istna komedia.
|
|
|
tyle niezrozumianych słów, tyle ironicznych zdań. tyle radości , tyle śmiechu. tyle smutku , tyle wkurwienia i prób pocieszania. tyle .. aż tyle - za dużo.
|
|
|
O dziwo, czas, który goi rany, pokazał też, że w życiu można kochać więcej niż jedną osobę.
|
|
|
on ci się tak .. przygląda. tak intensywnie. jakby był twoim ochroniarzem, gotowym w każdej chwili osłonić cię własnym ciałem przed strzałem, czy coś w tym rodzaju
|
|
|
szczęśliwym jest się wtedy, gdy kładziesz się jak najwcześniej spać tylko dlatego, że nie możesz się doczekać kolejnego poranka. gdy uśmiechasz się głupio nawet do filiżanki popołudniowej kawy. kiedy splątane słuchawki, nie są w stanie wyprowadzić Cię z równowagi. i nie potrzebujesz zjeść tabliczki czekolady bo wystarczy Ci przelotny uśmiech jednego z obcych przechodniów.
|
|
|
|