|
daj.buziaka.moblo.pl
No boys No love . No love No sex . No sex No children . No children No school . No school No homework . No homework No problem !
|
|
|
No boys - No love . No love - No sex . No sex - No children . No children - No school . No school - No homework . No homework - No problem !
|
|
|
myślisz, że wystarczy poznać kogoś nowego i zapomnisz o tym, że kogoś innego kochasz? a czy poznając smak malin, zapominasz o smaku truskawek?
|
|
|
Tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć / pezet . ♥
|
|
|
jak długo można tęsknić za kimś kto już nigdy nie wróci ? jak bardzo można tęsknić za czymś co już nigdy nie wróci ?
|
|
|
powiem ci prawdę, mam ciężki charakter, i marne szanse by się zmienić.
|
|
|
czy naprawdę zaufanie w dwudziestym pierwszym wieku opiera się tylko na podaniu komuś hasła do fejsa?
|
|
|
Wiesz, wolałabym czuć żal, smutek, zakłopotanie i rozczarowanie niż pustkę, którą mam w sercu. Z pustką nie można żyć od tak. Nie można udawać, że jej nie ma, bo ona jest i gryzie swoimi niewidzialnymi ząbkami
|
|
|
zostałam sama w szatni po wf. kończyłam się przebierać, gdy zakładałam bluzę usłyszałam, iż ktoś się zbliża. skuliłam się w kącie. - buu. - wbił kumpel. - wariat. - syknęłam. - jesteś pojebana, ale masz fajne blizny. - złapał mnie za nadgarstek. - nono. - odparłam. - po chuj to robisz? - rzucił. spuściłam głowę w dół. - no to gdzie mamy? - zmieniłam temat. - co Ci to daje? zabijasz siebie wewnętrznie, nic więcej. - przytrzymał mnie. - szczerze? żałuję. - wy szeptałam. - żałujesz, że to robisz? czy, że żyjesz? - podpytywał. - nie żałuję, że żyję idioto. - zaśmiałam się. - to czyli, kochasz mnie? - mruknął. wzięłam wyrwałam się z jego rąk i wyszłam. pokazałam mu język, a on idealnie uśmiechnął się. zrobił mi wykład, który pokazał mi, jak bardzo zależy mu na mnie.
|
|
|
wspomnienia - dzięki nim właśnie żyjemy.
|
|
|
Bogowie grają w kości i nie pytają wcale, czy chcesz przyłączyć się do gry. Jest im obojętne, że właśnie porzuciłeś kogoś, dom, pracę, karierę czy marzenia. Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia, w którym każde pragnienie można osiągnąć wytężoną pracą i wytrwałością. Bogowie nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość, ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości, i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać – to tylko kwestia szczęścia.
|
|
|
Chcesz to się staraj, nie chcesz - spierdalaj.
|
|
|
te momeny podczas ktorych siedzisz sobie w kuchni ze szklanka zimnej juz herbaty i usmiechasz sie do niej nie wiadomo po co i dlaczego.. tak blahe momenty a jednak tak piekne i prawdziwe .
|
|
|
|