|
daj.buziaka.moblo.pl
Jak zabierzesz mi telefon kupię nowy. jak zabierzesz mi ubranie mam kolejne. jak zabronisz mi czegoś złamię zakaz. jak zabierzesz mi rap zabiję. jak zabierzesz
|
|
|
Jak zabierzesz mi telefon - kupię nowy. jak zabierzesz mi ubranie - mam kolejne. jak zabronisz mi czegoś - złamię zakaz. jak zabierzesz mi rap- zabiję. jak zabierzesz mi Jego - przestanę oddychać.
|
|
|
Nienawidzę ludzi, którzy mówią "nic nie umiem" a potem za to "nic" dostają kurwa piątki -.-
|
|
|
i za każdym razem gdy chcę się głupio uśmiechnąć, powiedzieć "jest zajebiście, kurwa.! w pełni zajebiście." wracają te pieprzone wspomnienia i wszystko niszczą.
|
|
|
tak , kurwa. czuje 'coś' do ciebie. nie wiem jeszcze co to , ale wiem że nieświadomie rozpierdalasz mnie od środka. gdy tylko pojawisz się na gadu , mam te cholerne nietoperze w brzuchu. zawsze gdy twój status zmienia się na dostępny, mam nadzieje że napiszesz. a jak już piszesz, to coś mnie zatrzymuje, coś w środku nie pozwala mi zapomnieć o tym jakim jesteś 'skurwielem' , który najpierw rozkochuje w sobie dziewczynę, a potem rzuca ją jak jakąś znudzoną zabawkę z dzieciństwa. coś mnie hamuje, przed tym żebym znowu zatraciła się w miłości do ciebie. więc przepraszam kurwa, że nie toleruję takich frajerów jakim jesteś ty.
|
|
|
- Gdzie jesteś.? - Na placu zabaw. - Co ty robisz na placu zabaw o drugiej w nocy, dziecko.?! - Bawię się życiem mamo.!
|
|
|
i wiesz co .? ja nadal uwielbiam ten jego łobuzerski uśmiech .
|
|
|
a kiedyś ? - kiedyś spojrzę ci tymi opuchniętymi, szczypiącymi i czerwonymi oczyma prosto w ryj i wykrzyczę jak bardzo cię nienawidzę !
|
|
|
I gdybym miała możliwość cofnięcia czasu, uwierz ..że nigdy byśmy się nie poznali .
|
|
|
wciąż łudze się, że dorośniesz i zrozumiesz ile dla mnie znaczyłeś.
|
|
|
i zamiast chowania się w domu , udręczania się pod kołdrą z chusteczką i telefonem w ręku , wyjdź - wyjdź i powiedz ' no i co z tego , że Go kurwa kocham , hęę ?
|
|
|
Przeżyjesz, będziesz miała mnóstwo dzieciaków, będziesz patrzeć, jak dorastają. Umrzesz jako stara babcia we własnym ciepłym łóżku. Nie tutaj, nie tej nocy. Rozumiesz mnie? Wygrana tego biletu dała mi najlepszą rzecz, jaką mogłem spotkać – ciebie. Jestem wdzięczy za to, wdzięczny jestem losowi. Musisz zrobić dla mnie przysługę. Obiecaj mi że przeżyjesz. Że nie poddasz się, bez względu na to, co się zdarzy, nie ważne jak beznadziejna sytuacja. Obiecaj mi, Rose, i nigdy nie złam przysięgi.
|
|
|
|