|
daajmisiebieee.moblo.pl
samotność jest wtedy gdy nie masz komu podać ręki. gdy nikt nie prosi Cię o pomoc. gdy nikomu nic nie mówisz. gdy jedyną osobą która jest w stanie Cię wysłuchać to p
|
|
|
|
samotność jest wtedy, gdy nie masz komu podać ręki. gdy nikt nie prosi Cię o pomoc. gdy nikomu nic nie mówisz. gdy jedyną osobą, która jest w stanie Cię wysłuchać to pies czy kot. gdy gotujesz obiad do jednego talerza. gdy parzysz kawę w jeden kubek. gdy robisz zakupy tylko i wyłącznie do siebie. gdy od dłuższego czasu smsy odbierasz od operatora, a uśmiech na ustach pojawia się tylko przez rap w uszach. więc proszę Cię, nie mów mi, że jesteś sam, gdy obok siedzi przyjaciółka, a skrzynka odbiorcza w telefonie aż prosi się o usunięcie, bo znajomi czekają na jakąkolwiek odpowiedź od Ciebie.[ yezoo ]
|
|
|
Ty nie byłeś przyjacielem dla Mnie, więc dlaczego ja mam być przyjaciółką dla Ciebie ?
|
|
|
Widzę cmantarz, a na nim duzo osób. Nie wiem o co chodzi ?!? Dlaczego ich wszystkich z góry widzę?! W pewnym momencie zauwazam jasną trumnę, a w niej lezę ja.. Potem zauważam Ciebie - Ubranego na czarno z łzami w oczach i z białą róza w dłoni... Spuszczoną masz głowę i po kryjomu wycierasz łzy. Chciałam Cię wtedy tak bardzo przytulić lecz nie mogłam. Przecież jestem duchem.. Stos kwiatów na mym grobie, a przy krzyzu lezy biała róża, którą sam połozyłeś. Powiedziałeś wtedy: - Kocham Cię... - słyszałam to! I odchodząc pocałowałeś Krzyż... Poczułam Twój oddech na mych ustach. Czułam jakbyś mnie całował. Tak delikatnie jak zazwyczaj to robiłeś. Odszedłeś... Szłam obok Ciebie, chciałam powiedzieć Ci tyle słów - nie mogłam... Teraz zabronione mi to jest. Po chwili wyjąłeś komórkę z kieszeni... Gdy zobaczyłam opcje - wykasuj - poczułam ból. Byłam pewna, ze to zrobisz, ze usuniesz mój numer.. Nie zrobiłeś tego. Powiedziałeś tylko: -Za bardzo Cię Kocham maleńka, by usuwać Cię na zawsze.
|
|
|
-Zgadnij kotku co mam w środku ? -Pustkę skarbie, zupełną pustkę.
|
|
|
Testy ciążowe, na ćpanie, na alkohol, ja chcę test na miłość .
|
|
|
-Ona po prostu zbyt dużo razy zawiodła się na ludziach . Wszyscy ' przyjaciele ', których kochała i darzyła zaufaniem odwrócili się od niej, zostawili w najgorszej chwili. I jak miała znowu komuś zaufać, skoro osoby, które znały ją lepiej, niż ona sama żerowały na niej ? Po prostu się bała. – Czego ? -Przyjaźni się bała. . Fałszywych ludzi.
|
|
|
Nie cierpię.. Gdy dzwoni do mnie prezydent z zaproszeniem na lot na nową planetę, a ja musze odmówić bo właśnie zaczęłam kolorować tęczę!!!
|
|
|
|