| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | czystaprawda.moblo.pl To smutne zabiła ich ulica i miłość i przez to juz nigdy nic nie będzie jak było. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| To smutne zabiła ich ulica i miłość i przez to juz nigdy nic nie będzie jak było. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Miałem Ciebie , miałem wszystko teraz Chcę Ci pokazać jakie jestem naprawdę...samotnym skurwielem./czystaprawda |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | Pamiętasz naszą pierwszą rozmowę? Zaczęła się ona na jednym z portali społecznościowych. Nie rozmawialiśmy tam długo. Zaledwie po dwóch godzinach rozmowy poprosiłeś mnie o nr gadu. Dostałeś go bez żadnego zawahania. Nasza znajomość zaczęła się dalej rozwijać, a my poznawaliśmy siebie nawzajem. Zaledwie po kilku dniach pisania nazywaliśmy siebie rodzeństwem. Stałeś mi się bliskim przyjacielem. Wiele nas w sumie połączyło. Było wiele śmiechu, radości z róźnych słów czy gestów, trochę łez, dużo tęsknoty, miłości i tej telepatycznej więzi. Wiedzieliśmy wszystko o sobie bez rozmowy. Dziś już tego nie ma.. nie ma tej braterskiej przyjaźni, nie ma Ciebie... nie ma nas. Czasem za Tobą tęsknię, lecz to ukrywam... A ty? Czy Ty chociaż raz zatęskniłeś za Mną od czasu zerwania kontaktu? [remember_] |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | To już jest koniec.. Koniec mojej walki o Ciebie. Już zapominam o tym co chciałam, aby się zmieniło.. Zaczynam wszystko olewać tak, jak tego chcesz... Dla Ciebie jestem nikim.. Zerem, pionkiem, który układasz w jakiejś grze.. Nie liczysz się z tym co czuję.. Nie liczysz się z żadnym moim słowem, które wypowiadam, a to cholernie boli, wiesz..? Ja w przeciwieństwie do Ciebie potrafię się chociaż przyznać do porażki. Potrafię wziąć odpowiedzialność za błędy, które kiedyś popełniłam i próbować coś odbudować, ale skoro Ty tego nie chcesz.. Ciągle mi wszystko utrudniasz i dajesz wyraźnie do zrozumienia, że nie znaczę nic w Twoim życiu.. To po co mam walczyć? Po co mam wierzyć w coś co nigdy nie nastąpi...? Zbyt wiele czasu na to wszystko straciłam. Za wiele sił w to włożyłam, a jeszcze więcej serca i uczuć, które poszły na marne. Tego już nie odzyskam, ale też nie mogę powiedzieć, że żałuję.. Bo gdybym żałowała... Wszystko co wtedy sobie obiecałam nie miałoby żadnego sensu...[remember_] |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie jesteś tą dziewczyną w której się zakochałem , zmieniałaś się wraz ze światem. /czystaprawda |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Kilka ostrych libacji i setki mniejszych imprez, ale to bez znaczenia wszystkie miały ten sam schemat. Przepełnione alkoholem i szlugami dawały na chwilę zapomnieć o problemach, o tym, że nie wszystko jest idealne, że świat wcale nie jest kanonem perfekcji, a życie mimo tego, ze osiągamy już najniższy z możliwych szczebli dna kopie coraz mocniej. A potem przychodziła chwila przytomności, która znów przedstawia wszystko w tym nie do końca perfekcyjnym świetle i ustawiała hierarchię wartości nie tak jak powinna ona wyglądać. Ślepa wiara w lepsze jutro zakrywała oczy, które może potrafiłyby dostrzec wady każdego z uderzeń serca. I do tego dochodziła jeszcze miłość, którą rozdawaliśmy nie tym ludziom, co trzeba. To chyba ona najbardziej nas zniszczyła. Tak, chyba tak. |  |  
	                   
	                    |  |