|
odezwiesz się jeszcze kiedyś?
|
|
|
a uwielbiam patrzeć na twój uśmiech.
|
|
|
wiesz, że byłeś moim postanowienie noworocznym?
|
|
|
wiem, że nie powinnam prosić, ale jednak to zrobi, proszę cię o niego, bo już nie wytrzymuje.
|
|
|
każdego dnia zastanawia się, gdyby jednak był, jakby to teraz było.
|
|
|
będziemy mijać się bez słów- prawda?
|
|
|
znów to ja wszystko zepsułam.
|
|
|
bo bez przekleństw nie da się opisać jak żałuję.
|
|
|
głupia, głupia dziewczynka, która myślała, że książę sam przyjdzie.
|
|
|
zapatrzona zapomniała, że w rozmowie z nm trzeba bardziej się rozwinąć.
|
|
|
nie chce nic na siłę, ale odezwać byś się mógł.
|
|
|
zaczęło się dobrze, nawet bardzo, a skończyło jak zwykle.
|
|
|
|