|
gdzieś między marzeniami a realiami
|
|
|
myślę, że nikt mi ciebie nie zastąpi.
|
|
|
chciałabym zapomnieć o tym wszystkim i zacząć od początku.
|
|
|
nie potrafię nie używać wyobraźni
|
|
|
lepiej po prostu powiedz mi o co ci chodzi i spokój, a niżeli masz bawić się w Matkę Teresę.
|
|
|
chciałabym poczuć, że choć raz się przydałam.
|
|
|
wierzyła ci, chciałam byś była szczęśliwa, ale najwidoczniej masz to w dupie
|
|
|
zakupiła uśmiech w różnych kształtach, by każdego dnia przyklejać inny.
|
|
|
|