Sen, każdy sen jest jak psychoza. Ze wszystkim co do niej należy: pomieszaniem zmysłów, szaleństwem, absurdem. Taka krótkotrwała psychoza. Nieszkodliwa, wprowadzona za zgodą i kończona z własnej woli poprzez przebudzenie. Oczyszczająca
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść?- spytał Krzyś ściskając misiowi łapkę.- Co wtedy?
- Nic wielkiego.-zapewnił go Puchatek.- Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Bo wiesz Kiedy
się kogoś kocha, to ten ktoś nigdy nie znika tylko siedzi sobie i czeka na Ciebie. "