|
czekoooladowyszejk1.moblo.pl
te wakacje były dla niej jakieś inny wcale ich nie chciała wiedziała że jeżeli nie zobaczy Go w szkole nie zobaczy Go już nigdzie pracował wyjeżdżał z rodzica
|
|
|
` te wakacje były dla niej jakieś inny , wcale ich nie chciała , wiedziała , że jeżeli nie zobaczy Go w szkole nie zobaczy Go już nigdzie , pracował , wyjeżdżał z rodzicami , wakacje miał zaplanowane, ona jak zwykle łudziła się , że choć raz do niej napisze, że pojawi się to cholerne okienko po prawej stronie monitora, nadal czeka.
|
|
|
` chciała tylko , żeby czasami ją wspomniał, pomyślał o niej choćby przez sekundę, wrócił myślami do tego co był kiedyś , kiedy byli dla siebie najważniejsi , czy to aż tak wiele ?
|
|
|
` zobaczyła Go po wakacjach, była uśmiechnięta jak zwykle , nie dała poznać, że nadal jej zależy.
|
|
|
` nie mów, że wszystko w porządku, za dobrze Cię znam i mimo wszystko się martwię ,bo widzę , że tak nie jest.
|
|
|
` kiedyś czekała aż po prawej stronie ekranu pojawiło się to cholernie okienko z wiadomością od Nego , dzisiaj już przywykła , że Go nie ma , czasami tęskni .
|
|
|
` osobiście uważam , że mógłbyś się przeprowadzić byłoby mi łatwiej uwierz.
|
|
|
` wracała późno z imprezy , była tak pijana , że nie wiedziała co się dzieje , On pojechał za nią , chodź nie byli już razem martwił się , Ona szła środkiem drogi było jej obojętne co się stanie , nie zdążył dojechać na czas , zastał ją zakrwawioną na ziemi , nigdy nie zapomni tego widoku , nigdy nie wybaczy sobie tego , że zostawił ją w momencie kiedy stała na skraju załamania nerwowego , nigdy nie zapomni jej wyrazu twarzy , chłodnego aczkolwiek z nutką uśmiechu na twarzy.
|
|
|
` i pytam po raz kolejny czy ty nie masz innego zajęcia w te wakacje tylko ułożyłeś się na tym krzesełku w mojej głowie i tak siedzisz , wygodnie kurde? -.-
|
|
|
` i przez to co jej zrobił to nawet już Go nie lubiła , po prostu ciągle żyła wspomnieniami.
|
|
|
` nigdy nie była silna , teraz także nie umiała poradzić sobie z powracającymi wspomnieniami i codzienną monotonią , która ogarniała ją z dnia na dzień coraz bardziej.
|
|
|
|