Człowiek z depresją, jest jak suche morze, nie jest w stanie sam się pozbierać, dlatego powinniśmy taką osobę wpierać z całych sił, by wiedziała, że nie jest sama, że ma kogoś. Nie ma nic gorszego, niż bycie zupełnie samemu, jak palec w trudnej chwili. Właśnie wtedy, kiedy nasi bliscy powinni nam pomagać. Zbyt często trafiają się ludzie, którzy nie mają nikogo, a to najgorsze. Kiedy siedzimy osamotnieni w czterech ścianach i zerkamy kątem oka z podłogi na sufit czekając na cud. Bywają i słabsi, którzy nie dają sobie rady z tym i sięgają po ostateczność, ale o tym później.
|