|
czekoladoholik.moblo.pl
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg to
|
|
|
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość. / czekoladoholik
|
|
|
archiwum wspomnień - usuwanie w toku .
|
|
|
czasem 1+1 daje 69. ale to już nasza wyższa matematyka.
|
|
|
w upalne dni - takie jak ten, wystarczy, że pomyślę o chłodzie w Twoich oczach,
kiedy mówiłeś, że to koniec od razu przechodzą mnie dreszcze.
|
|
|
Życie cie dopadnie i okrutnie zgnoji wtedy poczujesz jak samotnosc boli..
|
|
|
Nie wiem co Ty myślisz ale lepiej tylko myśl,bo podejdziesz za blisko to zarobisz u mnie w pysk.;d
|
|
|
jeśli mówisz ' kocham ' zastanów się co to oznacza. wiesz, dziewczyna przez to może dniami i nocami płakać.
|
|
|
Podobno co piąte marzenie się spełnia , a więc będziesz moim piątym marzeniem . ♥
|
|
|
Nastolatki handlują swoim ciałem tylko po to,by mieć lepsze Nokie od Koleżanek.
|
|
|
`zdrowie fajnych panów - czyli nie pijemy?
|
|
|
Długo się nie widzieliśmy. A ja się zmieniłam. Stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu. I właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie. Zacząłeś gwizdac i mówić 'ulala'. Uśmiechnęłam się pod nosem. Nie poznałeś mnie. Z gracją się odwóciłam, przy czym moja zwiewna sukienka ładnie zawirowała. Uśmiechnęłam się tym uśmiechem, którym obdarzałam tylko ciebie. zaniemówiłeś.Twarz Ci dziwnie pobladła. A więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem. Odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie. Słyszałam słowa Twoich kumpli " Znasz ją?! " -milczałeś. Byłam z siebie dumna...
|
|
|
Szkolny korytarz. Tysiące ludzi, ale to ona najbardziej się wyróżniała. Ubrana w rurki, obcisłą bokserkę i obcasy, zachwycała wyglądem i uśmiechem. Przeszła się przez całą długość korytarza. Nawet nie skierowała na niego wzroku. Nawet nie odpowiedziała na jego 'cześć'. Nie macie pojęcia, jak cholernie była z siebie dumna, choć jej oczy zdawały się być najbardziej zaszklonymi na świecie.
|
|
|
|