 |
czekolaaadka17.moblo.pl
Siedziałeś w barze jak co weekend chlałeś niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć
|
|
 |
Siedziałeś w barze jak co weekend, chlałeś niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć
|
|
 |
Szukasz wyjścia, nie da Ci go czysta potrzebujesz odrobiny towarzystwa Znajdujesz ja myśląc "zapomnę o nas" tylko czemu szukasz akurat w innej ramionach?
|
|
 |
Podaj mi dłoń pozwól być sobą , Gdzie są moi przyjaciele skoro nie ma ich obok
|
|
 |
Kiedy patrzę w Twoje oczy nic nie może mnie zaskoczyć, tak myślę W słowie gubię się, czuję dotyk Ciepło na mym ciele mówi, że to chyba koniec
|
|
 |
A butelki śmieją się puste spoglądają na nas W nas też już nic nie widać oprócz ciągłej pustki w twarzach
|
|
 |
Twoje oczy patrzą na mnie (patrzą na mnie) Nie mam nic do powiedzenia (nie mam nic do powiedzenia) Twoje oczy płaczą za mnie (płaczą za mnie) Do widzenia (do widzenia)
|
|
 |
Wyszła… zostawiła tylko list, rozumiesz ? List kurwa oprócz niego nic Żadnych słów, spojrzenie wystarczało
|
|
 |
Niuniu nie patrz na mnie tak i nie pytaj gdzie jest miłość, nie wiem sam, przez to parę osób mnie skreśliło.
|
|
 |
Mama ma rację, nie mam już normalnych kolegów, samych zjebów mam u boku wokół siebie, ale przynajmniej tych zjebów mogę być pewien.
|
|
 |
Usiądź i rozmawiajmy jakbyś mnie znała, chwyć moją dłoń, bo nawet bandyci odczuwają samotność.
|
|
 |
Postawię litr - będziemy pić, ja i mój diabeł, aż się udławię, bo nasz anioł miał wypadek.
|
|
 |
Jak mam jakiś problem zawsze słucham się serca, bo niekiedy nie wystarcza rozum i inteligencja.
|
|
|
|