|
czeeqqussxdd.moblo.pl
jeszcze bardziej zabolało mnie to że później nawet się nie odezwałeś. craaazy
|
|
|
jeszcze bardziej zabolało mnie to, że później nawet się nie odezwałeś./
craaazy
|
|
|
uwielbiam ten stan euforii. kiedy patrzy na mnie tymi swoimi kakaowymi oczami, w tym momencie moje serce dostaje nagłej palpitacji, a moje ciało odmawia posłuszeństwa, wtedy on mimowolnie się usmiecha, a ja zdaję sobie sprawę z tego, że mam otwarte usta i stoję na środku ulicy kochanka.szatana
|
|
|
Zapytałeś co u mnie. Odpowiedziałam - dobrze. Uwierzyłeś? Nie widziałeś moich potarganych włosów? worów pod oczami? poodpryskiwanego lakieru na paznokciach? pogniecionego podkoszulka? polanych dżinsów? nie widziałeś, że jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów? Jak mogłeś uwierzyć w to moje 'dobrze'...
|
|
|
wszystko, co musisz zrobić to odejść i przejść obok mnie. nie potwierdzaj mojego uśmiechu, gdy próbuję się z Tobą przywitać. i wszystko, co musisz zrobić to nie odpowiedzieć na moje telefony, gdy próbuję się z Tobą skontaktować, bym cały czas się zastanawiała czemu. gdy wszystko co mogę zrobić to westchnąć ja chcę Cię tylko dotknąć.
|
|
|
co byś zrobił ..
gdybym powiedziała, że nie możesz mnie kontrolować ?
co byś powiedział ..
gdybym odeszła bez skruchy i bez pożegnania ?
co byś zrobił ..
gdybym powiedziała, że już nie ma Ciebie i mnie ?
co byś powiedział ..
gdybym odeszła i zostawiła Cię, byś płakał ?
|
|
|
pomiędzy jednym oddechem, a drugim; zupą, a deserem - może znajdę czas na telefon do Ciebie. usłyszysz chłód w moim głosie i pójdziesz po kolejną różę do kwiaciarni. przyjmę ją łaskawym skinieniem głowy, nie zaszczycając cię nawet spojrzeniem. nie, wybacz, to nie tutaj - pomyliłam bajki. nie umiem być wyrachowaną su.ką. trafiłeś pod zły adres; to ja, uparta księżniczka, która co noc czeka na swojego księcia, jedząc kolejną tabliczkę czekolady z kawałkami orzechów.
|
|
|
-mam już serdecznie dość. Mdli mnie już od zastanawiania się kiedy znowu coś się stanie. Kiedy on odwali jakąś akcje, kiedy Tobie panna wywali kolejnego wała, kiedy ona znów zapłacze a jeszcze inny zrozumie dawne błędy. Mam ochote ucieć od tego wszystkiego
|
|
|
Jesteś kobietą, która nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki tego nie dostanie... Czyste, aksamitne zło, kolorowy kwiatuszek wabiący dziesiątki głupich muszek. Pociągająca, silna-słaba, fascynująca jak ogień. Zagubiona, mała, bezbronna dziewczynka z moralnością ulicznicy. On, następny on i jeszcze jeden on... Mężczyźni do lizania, jak znaczki pocztowe.
|
|
|
siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać. / chwilabezoddechu
|
|
|
|