| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | czeekoladaa.moblo.pl Tęsknię za Twoim śmiechem  tęsknię za Twoimi oczami  tęsknię za wszystkim co jest w Tobie. Każda sekunda jest jak minuta  każda minuta jest jak dzień kiedy jesteś daleko. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Tęsknię za Twoim śmiechem, tęsknię za Twoimi oczami, tęsknię za wszystkim co jest w Tobie. Każda sekunda jest jak minuta, każda minuta jest jak dzień kiedy jesteś daleko. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Dał jej buzi w policzek, powiedział przepraszam i odszedł. a ona głupia na środku ulicy zaczęła płakać i biec do domu. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| to jak jest aktualnie? kochasz, nie znasz, nienawidzisz? poinformuj mnie, bo już się połapać, nie mogę. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obiema rękoma obejmij go. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz, i cały cud tego dnia. Wyjdź mu naprzeciw.. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Są takie chwile, sytuacje, ludzie, którzy sprawiają, że się rumienimy. Wstyd o tym powiedzieć głośno, ale często jest nam z tym dobrze. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Czy on o niej myśli w taki sposób jak ona nim? Czy on w ogóle o niej myśli? Czy on czuje coś do niej, tylko wstydzi się jej to powiedzieć? Oto pytania na które odpowiedź zna tylko on. Jest wyobraźnia i tego trzeba się trzymać... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Czy jestem szcześliwa? za kogo mnie pan bierze, za idiotkę? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Obcasy wrastają w chodnik, oddech zmienia rytm, a moje serce jest z migdałów, marihuany i malinowej herbaty. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Czasem mam ochotę krzyknąć ludziom i światu 'jeb się , dziwko'. taak , jak za każdym razem, kiedy ucieka mi autobus i krzyczę 'pierdolę Cię w Twoją rurę wydechową'. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jestem dla niego zła, zimna i oschła i w moich oczach płonie moją wściekłością, myślałam, że jak pokaże mu jaka potrafie być wredna i rozwścieczona to będzie mi lepiej, ale nie jest. W zamian jest mi cholernie głupio za to że jestem tak podła dla mojej jedynej miłości, dla mojego jedynego niesamowitego przyjaciela. Czuję sie podle i nie wiem jak to naprawić, bo kocham go mimo że przez ostatnie dni rani mnie tak jakby ktoś wrzucił mnie do wrzącej wody. Ale kocham go i nic innego się nie liczy, ten ból jest nieważny.. Kocham go - to się liczy. Miłość wszystko wybacza. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jak mogła być tak słaba, żeby do tego dopuścić? Tak się uzależnić od drugiego człowieka? Przecież zawsze sobie przysięgała, że nigdy nie dopuści, by jej szczęście zależało od kogoś innego. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| ej , dość mam smutku, będę szczęśliwa, choćbym miała sobie to szczęście kurwa narysować ! |  |  
	                   
	                    |  |