zaczęło się niewinnie, uśmiechy, sms-y... powiedział, że dawna dziewczyna go nie obchodzi. ona miała zerwać dla niego z chłopakiem, mówił, że kocha, dzwonił, nie dawał o sobie zapomnieć, zakochała się. Po kilku tygodniach dostała wiadomość, że muszą wszystko zakończyć, że wraca do tamtej dziewczyny. Nie chciała wierzyć. Przecież było tak cudownie. Rozpłakała się, a przeciesz obiecywała sobie, że nie będzie przez niego płakać. / czarnaroza
|