 |
czarnadusza.moblo.pl
Na brzegu jest bezpieczniej ale ja lubię walczyć z falami.
|
|
 |
Na brzegu jest bezpieczniej, ale ja lubię walczyć z falami.
|
|
 |
I milcz, bo nie zmienia się tu nic poza wszystkim.
|
|
 |
I dziś pijemy za wszystkich fałszywych przyjaciół, za zranione uczucia, za wszystkich tych, którzy nas zostawili, za każdą osobę przez którą wylaliśmy chociażby i jedną łzę, bądź na naszej twarzy zagościł przez nich smutek. Wasze zdrowie.
|
|
 |
Dziś, w chłodny wieczór, schowam się pod Twoją bluzę, a Ty uspokoisz mój oddech. Będę dla Ciebie najważniejsza, niezbędna, niepowtarzalna.
|
|
 |
I chcę doczekać dnia, gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie: mamo, też ktoś Ci kiedyś złamał serce? I ja wtedy z uśmiechem, opowiem o Tobie, a ona się rozchmurzy i powie: to u mnie nie jest aż tak źle.
|
|
 |
Tak bardzo jej na Nim zależy. Dla krótkiej chwili spędzonej z Nim zrobi wszystko. To nic, że potem cierpi. Jest na to przygotowana, chociaż wierzy w inne zakończenie. Naiwna. I tak brnie w coś co nie ma sensu, wierząc, że może jednak zacznie mieć jakiś sens. Bez sensu.
|
|
 |
Gdybym mogła przytulić cię tak mocno, jak cię kocham, twoje żebra mogłyby tego nie wytrzymać.
|
|
 |
Bezwstydnie całować Cię na środku ulicy. A niech się patrzą, niech wiedzą jaka jestem szczęśliwa przy Tobie.
|
|
 |
Przepraszam, że podczas rozmowy z Tobą uciekam wzrokiem od Twoich oczu. Boję się, że ponownie się w nich zakocham.
|
|
 |
To zabawne, jak ludzie łamią Ci serce, a Ty wciąż potrafisz ich kochać wszystkimi małymi kaw
|
|
 |
Wiesz.. są osoby o których się nie zapomina przez całe życie. I właśnie Ty taką osobą jesteś. Jestem pewna, że Cię nie zapomnę. Tego jak mnie zawsze rozbawiałeś, tego jak mnie raniłeś i tego jak później wszystko wracało do najlepszego porządku. i mimo tego, że to już koniec, to były najpiękniejsze chwile mojego życia.
|
|
 |
Pokochała tak, jak właśnie straszliwie nie chciała kochać. Pokochała tak, że wszystko zależało od niego i nie mogła przestać.
|
|
|
|