A gdybym jutro wstała i na śniadanie dostała złotą rybkę, która mogłaby spełnić moje jedno marzenie, za pewne nie byłbyś nim. Nie. Tak, naprawdę to boli kiedy widzę was razem. Kiedy gdzieś przypadkiem zobaczę Twoje zdjęcie, w szkole Twój uśmiech. A chociażby Twoją sylwetkę. Serce ma ochotę się rozpierdolić, ale nie. Nie zmarnowałabym swojej kolejnej szansy na takiego dupka jak Ty.
|