 |
czarnadusza.moblo.pl
Chciałabym żebyś go straciła. Tak na moment. Na chwilę. Na dzień. Na tydzień. Na tak długo aż końcu do Ciebie dotrze jak to jest być po tej drugiej stronie jako ofiar
|
|
 |
Chciałabym, żebyś go straciła. Tak na moment. Na chwilę. Na dzień. Na tydzień. Na tak długo, aż końcu do Ciebie dotrze, jak to jest być po tej drugiej stronie, jako ofiara. Kiedy ból jest tak przeszywający, że nie sposób go opisać. W pokoju panuje tylko zapach tytoniu. Rzeczy z półek, z szafek lądują na podłodze, a ty siedzisz w samym środku tego syfu obejmując się za kolana i głośno płacząc. Powiedz, jakie tu uczucie wiedzieć, że nie ma się nic? Jak to jest, że nawet alkohol nie pomaga? A środki przeciwbólowe nie ukajają wcale bólu? Opowiedz o tym jak nie ma się ochoty nawet otworzyć okna, by wpadło trochę świeżego powietrza, nie mówiąc już o wyjściu na dwór. O dniach spędzonych w łóżku z przekrwionymi oczami. O tym jak telefon ani drgnie, potwierdzając fakt, że każdy ma cię głęboko. Spróbuj opisać jak Twoje ciało słabło, gdy znów dotarło do Ciebie, że straciłaś najważniejszą osobę w swoim życiu. Chciałabym, byś na własnej skórze doświadczyła przez jakie piekło musiałam przejść.
|
|
 |
Kiedyś był jak ziomek, teraz nawet nie stać go na cześć. Większość z Was się tak pozmieniała. Wielcy biznesmeni, robią interesry na dragach. Wyższe sfery.
|
|
 |
Nikt mi nie zabroni życia po mojemu, nikt mi nie zabroni spacerowania po pijaku z flaszką w ręce, nikt mi nie zabroni życia na spontanie, nikt mi nie zabroni kochać akurat tego mężczyzny, nikt mi nie zabroni wyrażać własnego zdania. Jestem wolnym człowiekiem.
|
|
 |
Pytasz jakie blizny najdłużej się goją? Te po szczęściu.
|
|
 |
Czemu to co tak trudno zdobyć, trwa najkrótszą chwilę?
|
|
 |
Kocham to gdy ustawiam opis: No napisz, napisz, proszę Cię...
A po chwili w jego opisie pojawia się tekst: Nie kochanie, teraz Twoja kolej.
|
|
 |
Od tamtego czasu się dużo zmieniło, pamiętasz? Zawsze chciałam mieć loki.
Teraz prostowane wyglądają lepiej, więc prostuję.
Kiedyś nie lubiłam chupa chupsów,
dziś się nimi obżeram.
Kiedyś nie lubiłam wieczorem wychodzić na dwór,
dziś wychodzę specjalnie po to by zobaczyć zachód słońca.
Kiedyś do herbaty słodziłam 1 łyżeczkę cukru,
dziś nie słodzę wcale.
Kiedyś Cię kochałam.
Teraz już nie.
|
|
 |
Mogę przyznać że kłamie, bywam wredna, przeklinam, krzyczę, ignoruję, ranię, obrażam, wyśmiewam.
Lecz zastanów się teraz kto mnie tego nauczył.
|
|
 |
Sądząc po doświadczeniach na wszystko powinniśmy być przygotowani.
Na nagłe złamanie serca, spierdolenie się najmniejszych spraw czy banalne rozlanie kawy.
Gdybyśmy tylko to przewidywali byłoby prościej, cholernie prościej.
|
|
|
|